Będzie odroczenie?

 Do brzeskiego sądu wpłynął wniosek Ryszarda Ścigały o odroczenie na rok wykonania kary więzienia. Były prezydent, skazany prawomocnym wyrokiem sądu na 3 lata więzienia, powołuje się na trudną sytuację osobistą i konieczność sprawowania opieki nad bliskimi mu osobami. Do czasu decyzji sądu Ryszard Ścigała pozostanie na wolności.

 

W lipcu 2016 roku Sąd Rejonowy w Brzesku skazał byłego prezydenta Tarnowa Ryszarda Ścigałę na pięć lat więzienia za korupcję i przyjęcie 70 tysięcy złotych łapówki oraz przekroczenie uprawień. Sąd orzekł także grzywnę w wysokości 160 tysięcy złotych  i zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w jednostkach samorządu terytorialnego oraz innych podmiotach dysponujących mieniem publicznych na okres 10 lat, a także nakazał naprawienie wyrządzonej miastu szkody w kwocie 295 tysięcy złotych. Apelację od wyroku złożyli obrońcy Ryszarda Ścigały, którzy wraz z oskarżonym podważali wiarygodność świadków i wnosili o uniewinnienie. W listopadzie ubiegłego roku, rozpatrujący apelację, Sąd Okręgowy w Tarnowie uznał, że wina oskarżonego jest udowodniona. Sąd zmienił jednak wyrok, skazując Ryszarda Ścigałę nie na pięć, a na trzy lata więzienia i uniewinniając go w wątku dotyczącym niedopełnienia obowiązków przy remoncie nawierzchni tarnowskich ulic. Na poczet kary zaliczony został półroczny areszt. Teraz do brzeskiego sądu wpłynął wniosek Ryszarda Ścigały o odroczenie na rok wykonania kary. Były prezydent uzasadnia wniosek trudną sytuacją osobistą i koniecznością sprawowania opieki nad bliskimi mu osobami. Sąd podjął czynności sprawdzające sytuację rodzinną skazanego. Do czasu ich zakończenia i podjęcia przez sąd decyzji, Ryszard Ścigała pozostanie na wolności.

 

03.01.2018
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |