156 lat temu na świat przyszedł Kajetan Amirowicz. To ten dumny oficer o korzeniach ormiańskich, rankiem 31 X 1918 roku, jako najstarszy stopniem oficer – Polak, objął komendanturę garnizonu tarnowskiego - pierwszego na ziemiach polskich, który znalazł się całkowicie w polskich rękach po zaborach.
Kajetan Amirowicz (ur. 24 kwietnia 1862 r. w Tyśmienicy (pow. tłumacki) - zm. 11 lutego 1934 r. w Warszawie). Generał Brygady WP
Urodzony w rodzinie ormiańskiej. Ukończył gimnazjum w Stanisławowie, gdzie kontynuował naukę w c.k. seminarium nauczycielskim męskim. Nie ukończył go jednak, decydując się na karierę wojskową – mając 22 lata wstąpił w szeregi armii austriackiej, gdzie służył aż do 1918 roku. Początkowo ukończył dwuletnią szkołę dla oficerów zawodowych w Wiedniu oraz ośmiomiesięczny kurs przeznaczony dla oficerów sztabowych.
W c.k. armii zdobywał kolejne awanse: 1886 r. na chorążego, 1913 r. na majora, 1915 r. na podpułkownika i 1918 r. na pułkownika. Służył m.in. jako oficer sztabowy m.in. w 19 Pułku Piechoty Landwehry, a na początku I wojny światowej mieszkał we Lwowie. Za swoją działalność był odznaczony m.in. Wojskowym Medalem Zasługi, Orderem Franciszka Józefa 3 klasy.
Pod koniec wojny służył w batalionie zapasowym 20. pułku piechoty w Tarnowie. Rankiem 31 października 1918 roku, jako najstarszy stopniem Polak, objął stanowisko komendanta polskiej załogi miasta Tarnowa (pierwszego garnizonu, który znalazł całkowicie w polskich rękach po okresie zaborów) i wstąpił w szeregi Wojska Polskiego.
Od czerwca 1919 roku pełnił różne funkcje wojskowe w Warszawie. Był m.in. członkiem komisji ds. opracowania regulaminu dyscyplinarnego WP, członkiem Rady Wojennej, kierownikiem i członkiem komisji rehabilitacyjnej Oddziału V Dowództwa Okręgu Generalnego Warszawa. W maju 1921 roku przeniesiony został w stan spoczynku, a w roku następnym otrzymał stopień tytularnego generała brygady.
Często bywał w Krakowie i Krynicy. Zmarł w Warszawie, spoczywa na Cmentarzu Powązkowskim w kw. 209.
Opracowanie: Mieczysław Czosnyka
Film i prezentowany tekst są częścią projektu edukacyjno-badawczo-filmowego „Pierwsi Niepodlegli”, którego partnerem lokalnym jest nasza redakcja.