Owintar bez zmian

 To mógłby być początek porządkowania terenu po dawnym Owintarze. Terenu, który chluby Tarnowowi nie przynosi. Ale podczas ostatniej w tej kadencji sesji Rady Miejskiej w Tarnowie, radni nie podjęli uchwały w sprawie skorzystania z prawa pierwokupu części gruntów po dawnym zakładzie. Wątpliwości wzbudziła cena – 5,5 miliona złotych.

 

Zakład Przemysłu Owocowo - Warzywnego Owintar powstał w 1951 roku na terenach dawnego browaru książęcego. Do 1998 roku produkował dżemy, powidła, koncentraty oraz soki owocowe i warzywne, owocowe wina, musztardy i ocet. Po upadku zakładu, w 2008 roku, większość budynków wyburzono. Obecnie grunty, położone w atrakcyjnym miejscu w centrum miasta, należą do prywatnych właścicieli. Całość liczy około sześciu hektarów i chluby miastu nie przynosi. Teraz właściciel części terenu – około 70 arowej działki, chce ją odsprzedać i zaproponował miastu prawo pierwokupu, za kwotę 5,5 miliona złotych. Zdaniem prezydenta Romana Ciepieli, mógłby to być początek porządkowania terenu po dawnym zakładzie. - W tym miejscu można wybudować centrum biznesowe, które mogłoby służyć ożywieniu gospodarki Tarnowa i wprowadzić nową jakość –podkreślał w czasie obrad prezydent. Komisja Rozwoju i Komisja Ekonomiczna nie wyraziły jednak zgody na zaproponowane przez prezydenta zmiany w budżecie miasta. W czasie poprzedzającej głosowanie dyskusji, radni poruszyli kwestię ceny gruntu. Wątpliwości wyraził m.in. Jakub Kwaśny. - Ten skrawek to 20 procent terenu po byłym Owintarze. Pytanie, czy nas stać na taki wydatek? Czy te tereny rzeczywiście są tyle warte?- pytał radny. Sławomir Kolasiński, skarbnik miasta odpowiadał, że aby uporządkować ten obszar, miasto powinno mieć nad nim władztwo. - Jeżeli nie, na terenie Owintaru będzie to, co jest od 20 lat. Czy ten obszar nie powinien być wizytówką miasta? W odpowiedzi radny Jacek Łabno stwierdził, że radni są stawiani pod ścianą ofertą pierwokupu.- Byłem za tym, żeby to kupić, ale nie za takie pieniądze. Ostatecznie prezydent wycofał zaproponowane przez siebie zmiany w budżecie i uchwała nie weszła pod głosowanie. - Podzielam głosy, że to duże obciążenie dla budżetu. Jednak właściciel działki uzyskał pozwolenie na budowę pawilonu handlowego. Pytanie do nas wszystkich, czy chcemy, aby taki obiekt tam powstał  – mówił prezydent i podkreślał, że projekt planu zagospodarowania, który przewidywał budowę biurowców i stworzenie dzielnicy mieszkalno - usługowej na terenie Owintaru, nie został przez radnych przyjęty.

 

09.11.2018
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |