Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego podsumował ubiegły rok. Wynika z niego, że więcej osób ubiegało się o prawo jazdy kategorii C, większym zainteresowaniem niż rok wcześniej cieszyła się kategoria A, ale najwięcej chętnych było, jak zwykle, na prawo jazdy kategorii B. Tu zdawalność egzaminów utrzymała się na podobnym poziomie, jak w latach wcześniejszych – test zdało pozytywnie nieco ponad 60 procent egzaminowanych, egzamin praktyczny zaliczyło niecałe 50 procent.
15 785 egzaminów teoretycznych oraz 23 384 egzaminy praktyczne na wszystkie kategorie prawa jazdy przeprowadzili w ubiegłym roku egzaminatorzy Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnowie. Najwięcej zdających ubiegało się o prawo jazdy kategorii B. Odnotowano znaczny wzrost liczby osób, które chciały uzyskać prawo do kierowania samochodami ciężarowymi i motocyklami. Na kategorię C prawa jazdy, która uprawnia do kierowania samochodami ciężarowymi, w ubiegłym roku zdawało 780 osób, czyli o 15 procent więcej niż rok wcześniej. 724 osoby chciały uzyskać prawo jazdy kategorii C+E, uprawniające do kierowania samochodem ciężarowym z przyczepą. To oznacza wzrost o 18 procent w stosunku do poprzednich 12 miesięcy. - To efekt sytuacji na rynku pracy – mówi Paweł Gurgul, dyrektor MORD w Tarnowie. – Jest sporo ofert dla kierowców zawodowych, stąd też większe zainteresowanie egzaminami na te kategorie. Znacznie większym zainteresowaniem niż w 2017 roku cieszyła się też kategoria A prawa jazdy. Do egzaminu praktycznego, koniecznego do uzyskania uprawnień do kierowania motocyklem, przystąpiło 460 osób – o 32 procent więcej w porównaniu z rokiem poprzednim. Tradycyjnie, najwięcej było chętnych do uzyskania prawa jazdy kategorii B – w ubiegłym roku egzaminatorzy tarnowskiego MORD-u przeprowadzili 13 054 egzaminów teoretycznych oraz 18 961 egzaminów praktycznych. Za pierwszym podejściem test ze znajomości przepisów ruchu drogowego pozytywnie zakończyło 64,61 procent zdających, egzamin praktyczny zdało 40,82 procent. - Zdawalność egzaminów na kategorię B od kilku lat utrzymuje się na podobnym poziomie – ocenia dyrektor Gurgul. – Z naszych statystyk wynika jednak, że w ubiegłym roku zdający byli lepiej przygotowani do części praktycznej egzaminu. W efekcie przeprowadziliśmy o 1242 takich egzaminów mniej niż rok wcześniej.
