„Czekadełko” czeka na pomoc

 W „Czekadełku” – schronisku dla psów w Wadowicach Dolnych, troskliwie doglądane psiaki czekały spokojnie na swój dom. Spokój trwał do dzisiaj. Po obfitych opadach deszczu woda z pobliskiej rzeki przerwała wał i zalała teren schroniska. Dla i tak już mocno doświadczonych zwierząt, pilnie potrzebna jest pomoc.

 

W schronisku "Czekadełko" w Wadowicach Dolnych niedaleko Mielca, doszło do tragedii. Woda z pobliskiej rzeki przerwała wał i zalała teren schroniska. Do schroniska nie da się dojechać. Na pomoc ruszyli strażacy, bo transport zwierząt jest możliwy tylko za pomocą łodzi. Woda zalała też magazyn z karmą dla psów. Nie zostało nic, prócz jednego wielkiego rozlewiska. Pracownicy i wolontariusze nie poddają się. W Tarnowie, z którego do Wadowic jest zaledwie 45 kilometrów, pomoc organizuje sklep zoologiczny Daisy w Gemini Park. Do sklepu przynosić można niepotrzebne koce, materace, ręczniki, miski, karmę i wszystko, co może przydać się i tak już doświadczonym przez los zwierzakom. Jeżeli ktoś chciałby na miejscu kupić coś z przeznaczeniem dla „Czekadełka”, może liczyć na rabat. Poszukiwane są także wodery. Jeżeli ktoś mógłby pożyczyć, może je także zostawić w sklepie. Najpilniejsza sprawa, to znalezienie domów tymczasowych dla psów, które zestresowane nie mają gdzie się schować i co jeść. Jeżeli ktoś może i chce pomóc, proszony jest o kontakt z nr tel 693 725 340

 

 

22.05.2019
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |