Po latach w ojczyźnie

 

 Kilka dni temu pani Nadieżda przyjechała do Polski z synem i synową. Kilka miesięcy wcześniej przybył tu jej drugi syn z rodziną. W Kazachstanie została jeszcze córka i wnuki i o tym pani Nadieżda nie potrafi mówić bez łez. Rodzina repatriantów znalazła swoje miejsce w Charzewicach w gminie Zakliczyn, a w zakliczyńskim Ratuszu serdecznie ich powitano.

 

W zakliczyńskim Ratuszu odbyło się uroczyste powitanie trzyosobowej rodziny repatriantów z Kazachstanu. Pani Nadieżda Buss przyjechała do zakliczyńskiej gminy razem ze swoim synem Andrzejem i synową Kristiną. Wcześniej w Polsce – w Koszycach Małych w gminie Tarnów, zamieszkał z żoną i dziećmi drugi syn pani Nadieżdy - Siergiej. W Kazachstanie wciąż jest jeszcze córka i dwoje wnuków. - Witajcie. Od dzisiaj nasza mała ojczyzna to Wasz nowy dom. Będziemy robić wszystko, aby Wam niczego tutaj nie brakowało – mówił burmistrz Zakliczyna Dawid Chrobak, a przewodnicząca Rady Miejskiej w Zakliczynie Anna Moj dodała - Ta ziemia jest piękna, a ludzie otwarci. Chcemy, abyście się u nas czuli jak najlepiej. Dla nowych mieszkańców gminy samorząd przygotował mieszkanie w budynku byłego domu nauczyciela w Charzewicach. Na remont budynku, w którym jest około 60 metrów powierzchni mieszkalnej, gmina otrzymała 220 tysięcy złotych ze środków rządowych. Na uroczystości powitania obecni byli prezes Związku Repatriantów RP Aleksandra Ślusarek oraz poseł Michał Wojtkiewicz. - Staramy się tak rozlokowywać repatriantów, aby łączyć rodziny, aby były w bliskiej odległości od siebie. Chciałabym jednak zwrócić uwagę na inny fakt, że burmistrz Dawid Chrobak spełnił dzisiaj testament swojego taty. Z jego ojcem, ś.p. Stanisławem Chrobakiem, wówczas wójtem gminy Zakliczyn już na początku lat dziewięćdziesiątych minionego stulecia rozmawiałam o sprowadzeniu tutaj polskich zesłańców z terenu byłego ZSRR. Wówczas względy proceduralne stanęły na przeszkodzie w sprowadzeniu repatriantów – stwierdziła Aleksandra Ślusarek.  Głos zabrała także, speszona nieco sytuacją, pani Nadieżda. - Pragnę serdecznie podziękować wszystkim, którzy pomogli nam wrócić do ziemi ojców, do naszej Ojczyzny. Jestem niezwykle szczęśliwa, ale pełnia szczęścia to będzie dopiero wtedy, gdy przyjedzie tutaj córka z mężem i dziećmi, która również stara się o osiedlenie w Polsce . W tym miejscu burmistrz Chrobak obiecał solennie, że zrobi wszystko, by także córka pani Nadieżdy znalazła się w Polsce i mogła osiedlić w jednej z gmin powiatu tarnowskiego.

Uroczystość stała się okazją do wręczenia nagród laureatom IV Gminnego Konkursu im. Ojca Jana Góry „Mój Zakliczyn – Moja Gmina”. Uczestnicy konkursu przygotowują prace plastyczne i literackie. Organizatorami konkursu są Burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn oraz Szkoła Podstawowa
im. T. Kościuszki w Stróżach. Celem konkursu jest propagowanie  patriotyzmu i idei ,,Małych Ojczyzn”. Hasło przewodnie tegorocznego konkursu brzmiało „Miejsca pamięci narodowej Gminy Zakliczyn”.

 

21.06.2019
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |