List do premiera

 Posłanka Urszula Augustyn wystosowała do premiera Mateusza Morawieckiego list otwarty, dotyczący zamkniętego mostu w Ostrowie. Z wszystkich posłów ziemi tarnowskiej, list podpisał jeszcze tylko Władysław Kosiniak-Kamysz. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości odmówili podpisania dokumentu.

 

Sytuację mieszkańców związaną z zamkniętym mostem nad Dunajcem w Ostrowie opisała w liście do premiera Mateusza Morawieckiego posłanka Urszula Augustyn, zwracając uwagę na skandaliczny tryb zamknięcia przeprawy. Treść listu, z prośbą o podpisanie, przedstawiła posłanka wszystkim posłom ziemi tarnowskiej. Podpisał się pod nim, oprócz pani poseł, jedynie Władysław Kosiniak - Kamysz. Posłowie PiS odmówili podpisania dokumentu. Urszula Augustyn zapowiada także, że list skieruje do premiera również w formie interpelacji, co zagwarantuje uzyskanie odpowiedzi.

Treść listu publikujemy poniżej w całości.

 

Posłowie Ziemi Tarnowskiej
Tarnów, 16 grudnia 2019 r.

Szanowny Pan
Mateusz Morawiecki
Prezes Rady Ministrów

Szanowny Panie Premierze!
Jako posłowie Ziemi Tarnowskiej oraz mieszkańcy Tarnowa wyrażamy głębokie zaniepokojenie sytuacją związaną z zamknięciem mostu na rzece Dunajec w Ostrowie k. Tarnowa i zwracamy się do Pana z apelem o natychmiastową interwencję w tej sprawie. Decyzja starosty Powiatu Tarnowskiego o zamknięciu mostu oraz tryb, w jakim zostało to przeprowadzone, spowodowała kryzys niespotykany dotąd w naszym regionie. Ma on oblicze zarówno społeczne jak i biznesowe.
Po pierwsze decyzja oraz rzeczywiste zamknięcie mostu 27 listopada br. nastąpiły - dosłownie - z godziny na godzinę! Postawiło to mieszkańców gminy Wierzchosławice, gminy Radłów oraz mieszkańców Tarnowa i wszelkich interesariuszy miasta, gmin oraz Grupy Azoty w Mościcach w tragicznej sytuacji.
Starosta Powiatu Tarnowskiego decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego wyłączył most z ruchu samochodowego, rowerowego oraz pieszego nie powiadamiając wcześniej o swoim zamiarze mieszkańców, przedsiębiorców, rodziców dzieci, które rano wyszły do szkoły na drugą stronę mostu. Nikogo! A to właśnie tym mostem biegła jedyna w promieniu kilkunastu kilometrów droga umożliwiająca tysiącom ludzi codzienną przeprawę przez rzekę do przedszkoli, szkół, zakładów pracy, domów, przychodni, szpitali, sklepów, instytucji użyteczności publicznej, urzędów.
Ten skandaliczny tryb zamknięcia mostu doprowadził do kompletnej dezorganizacji życia społecznego i gospodarczego w regionie. Bezpośrednio uderzyło do w kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców, którzy z dnia na dzień zostali pozbawieni jedynej przeprawy w tym obszarze. Tego dnia pracownicy nie mogli wrócić do swoich domów zwykłą drogą, dzieci zostały w szkołach oczekując na rodziców. Zbiorcze i indywidualne protesty mieszkańców sołectw z obu stron Dunajca oraz tarnowian zostały zignorowane. Teraz, by pokonać kilkaset metrów - dzielących z jednej strony Dunajca Ostrów, z drugiej Kępę Bogumiłowicką i Mościce - ludzie zmuszeni są do nadrabiania kilkudziesięciu kilometrów. To czas, koszty, stres, a dla przedsiębiorców, którzy tutaj mają swoje firmy, realne zagrożenie ich działalności już dzisiaj, a w perspektywie kilkunastu miesięcy - zanim powstanie deklarowany przez p. starostę most - prawie pewny upadek biznesów, będących często jedynym źródłem dochodów setek rodzin.

Szanowny Panie Premierze!
Prosimy potraktować tę sytuację jako kryzysową. Ludzie nie mogą czekać na nową przeprawę prawie rok!
Dlatego niezbędna jest Pańska interwencja. Można skrócić do maksimum czas wymaganych formalności. Wojsko może postawić tymczasowy most - w innych miejscach w kraju robiono to w ciągu dwóch - trzech miesięcy. Nie tak jak obiecuje nam starosta tarnowski w czasie prawie roku! Za rok funkcjonujące dziś handel i usługi znikną! Kto zapłaci za straty przedsiębiorcom i ich rodzinom? Kto przez rok będzie dowoził do szkół dzieci nadkładając 70 km dziennie? Kto zrekompensuje czas i koszty dojazdu także pracownikom, którzy z kilku kilometrów dziennie (pokonywanych często rowerem) nagle mają do pokonania kilkadziesiąt kilometrów ?
Straty społeczne są ogromne. Jeśli problemem w zbudowaniu tymczasowej przeprawy lub remoncie starego mostu są pieniądze, proponujemy, by Grupa Azoty - oddająca rokrocznie do kasy Polskiej Fundacji Narodowej po 7 min zł- tym razem przekazała pieniądze na szczytny cel: przywrócenie mieszkańcom powiatu tarnowskiego i Tarnowa normalnych warunków do życia po obu stronach Dunajca.
Jest to zależne jedynie od Pańskiej, Panie Premierze, osobistej decyzji.
Apelujemy do Pana o jej podjęcie!


Z poważaniem:

Urszula Augustyn

Władysław Kosiniak-Kamysz

27.12.2019
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |