BLIKowi oszuści

 Tarnowska komenda policji coraz częściej przyjmuje zawiadomienia o oszustwie na kod BLIK. Nowa forma przestępstwa dotyczy osób młodych, które sprawnie posługują się telefonem z dostępem do Internetu i korzystają z nowoczesnych usług bankowych.

 

Tylko w kwietniu mieszkańcy Tarnowa i powiatu tarnowskiego stracili ponad 10 tysięcy złotych, zatwierdzając na własnym telefonie komórkowym transakcję kodem BLIK. Najmniejsza kwota, jaka została przekazana oszustom, to nieco ponad 100 złotych, a największa to 6000 tysięcy złotych.

Ta nowa forma przestępstwa dotyczy osób młodych, które sprawnie posługują się telefonem z dostępem do Internetu i korzystają z nowoczesnych usług bankowych.

Zazwyczaj wszystko się zaczyna niewinnie. Koleżanka, kolega, przyjaciółka lub przyjaciel pisze za pośrednictwem komunikatora prośbę o zapłacenie za zakupy, niewielką pożyczkę lub po prostu gotówkę konieczną w tym momencie. Odczytujemy wiadomość, nie dzwonimy, nie sprawdzamy tylko bez zastanowienia uruchamiamy posiadaną w telefonie aplikację bankową i wysyłamy żądany kod BLIK. Aby jednak doszło do transakcji, musimy ją potwierdzić na swoim telefonie. Skoro wysłaliśmy żądany kod, to oczywiście go potwierdzamy i tym samym przelewamy z naszego konta pieniądze dla przyjaciela. Po pewnym czasie okazuje się jednak, że przyjaciel to oszust. Przede wszystkim należy przypomnieć sobie podstawowe zasady poufności przy korzystaniu z bankowości elektronicznej. Nie klikajmy w załączone linki w sms, czy innych komunikatorach z prośbą o dopłatę, zapłatę, czy uzupełnienie danych do przesyłki. Nie udostępniajmy nikomu poufnego kodu BLIK. Zawsze należy zweryfikować swojego znajomego, dzwoniąc do niego. Wykonanie takiego połączenia nie zajmie wiele czasu, a pozwoli zyskać pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu pomagamy, a nie przelewamy własnych oszczędności BLIKowemu oszustowi.

 

 

06.05.2021
Twój komentarz:
Ankieta
Czy wiesz, na kogo oddasz głos w drugiej turze wyborów?
| | | |