Tylko żywi albo umarli

 27 kwietnia 1940 roku, Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler wydał rozkaz założenia na terenie Oświęcimia obozu koncentracyjnego Auschwitz. Badania historyków Muzeum Auschwitz wskazują jednak, że oficjalny rozkaz założenia obozu miał zostać wydany co najmniej w pierwszych dniach kwietnia 1940 roku. Dwa miesiące później, 14 czerwca 1940 roku, u bram obozu stanęli pierwsi więźniowie. Więźniowie z Tarnowa.

Pogoda była piękna. Połowa czerwca, słoneczne lato, soczysta zieleń. W tej pięknej aurze, 14 czerwca 1940 roku, świat dowiedział się, że Niemcy zajęli Paryż, a z Tarnowa wyruszył do nowo otwartego obozu koncentracyjnego Auschwitz pierwszy masowy transport z ludźmi. Liczył 728 mężczyzn, niemal wyłącznie polskich więźniów politycznych, z których większość miała nie więcej, niż 30 lat. Niektórzy zostali schwytani w łapankach, inni byli członkami pierwszych organizacji ruchu oporu, jeszcze inni uczestniczyli w przerzucaniu przez granicę Generalnego Gubernatorstwa ze Słowacją ochotników do wstąpienia w szeregi armii polskiej we Francji. – Jesteście w obozie koncentracyjnym, gdzie waszym obowiązkiem jest przestrzegać pilnie wszystkich rozkazów wydawanych i bezwzględne posłuszeństwo. Jest obowiązek pracy. Ta praca służy do tego, aby was nauczyć porządku i bezwzględnego rygoru. Nie ma tutaj chorych, są tutaj albo żywi, albo umarli. Żadne reklamacje, żadne zażalenia nie będą przyjmowane. Wyjście stąd prowadzi tylko przez komin krematorium. Jeśli są w transporcie Żydzi, to mają prawo żyć nie dłużej, niż dwa tygodnie, księża miesiąc, reszta trzy miesiące - tak wygłoszone podczas pierwszego apelu słowa Karla Fritzscha, kierownika obozu i zastępcy komendanta Rudolfa Hössa, zapamiętał Roman Trojanowski, więzień Auschwitz nr 44. Na początku swojego funkcjonowania Auschwitz nie był jeszcze „miastem więźniów” ani miejscem masowej eksterminacji. Niemcy rozbudowali obóz dopiero w 1941 roku, a od roku 1942 prowadzili w nim eksperymenty z użyciem cyklonu B, służącym do mordowania więźniów.

Z 728 więźniów pierwszego masowego transportu do Auschwitz, wojnę przeżyło 325. Zginęło i zostało zamordowanych 292, w tym 215 w Auschwitz. Nieznany jest los 111 więźniów oraz 59 osób, które podróżowały pierwszym transportem, ale nie dotarły do obozu.

 

14.06.2024
Twój komentarz:
Ankieta
Czy jesteś za przywróceniem handlu w niedziele?
| | | |