Takie sobie czyli „Seks dla opornych”

 Mają za sobą 25 lat wspólnego życia, troje dzieci i dom w dobrej dzielnicy. I nagle ona postanawia odświeżyć pełen rutyny związek, tchnąć w niego trochę życia i nowości, odnaleźć mężczyznę, którego kiedyś poślubiła. On chce tylko świętego spokoju. Jeżeli kogoś przyciąga tytuł spektaklu, będzie rozczarowany. Nie tylko zresztą brakiem seksu.

 

Długoletni związek, który od lat tkwi w codziennej rutynie – dom, dzieci, praca. Sztuka Michele Riml dotyka tematyki bardzo bliskiej życia.  Życia we dwoje, ale obok siebie, w biegu, w skupianiu się na tym, co tu i teraz. Więc Alicja postanawia wreszcie coś z tym zrobić, tchnąć do związku jakieś życie, przywrócić to, co było w nim kiedyś, lata temu. Ma w tym pomóc czas spędzony w luksusowym hotelu i ...poradnik „Seks dla opornych”.  Sięgnięcie po poradnik i próba wykonywania kolejnych, zawartych w nim ćwiczeń, spala na panewce, wywołuje niezręczność, zawstydzenie i śmieszność. Nie prowadzi do żadnych wielkich namiętności,  prowadzi za to do obrachunku ze sobą, z życiem, z oczekiwaniami. Ona czuje upływ czasu i jest tym coraz bardziej przerażona. Boi się, że traci zainteresowanie swojego mężczyzny, a wciąż chce, by był odważny, czarujący, taki, który kwiaty daje także bez okazji. On, do bólu praktyczny, pozornie chce tylko świętego spokoju. Pozornie, bo w gruncie rzeczy ani nie zapomniał dziewczyny w zielonej sukience, w której zakochał się przed laty, ani nie stracił nią zainteresowania. Zmieniły się jedynie okoliczności - kiedyś podniecała go, gdy układała truskawki, teraz, gdy robi to samo z praniem. Burzliwe dyskusje, kłótnie, wzajemne oskarżenia i wyrzuty, prowadzą w finale do konkluzji, że w  codziennej, szarej rzeczywistości, bliskość, przywiązanie, zaufanie i poczucie bezpieczeństwa są bezcenne.

Sztuka posiada wszystkie walory dobrej komedii. A jednak coś nie zagrało. Spektakl „ciągnie”  z pewnością Henryk czyli Wojciech Wysocki, dużo lepszy w komediowej odsłonie niż nieco sztywna Maria Gładkowska. Owszem, ogląda się to i nawet od czasu do czasu można się zaśmiać, ale niestety, pojawia się też pokusa, by opuścić teatr w antrakcie. A to nie jest dobry znak.

 

Michele Riml “Seks dla opornych”, Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w Łodzi

Reżyseria: Paweł Pitera
Obsada: Maria Gładkowska, Wojciech Wysocki

 

22.09.2024
Twój komentarz:
Ankieta
Jak oceniasz pierwsze miesiące pracy nowego samorządu Tarnowa?
| | | |