W wieku 96 lat zmarł Karol Krasnodębski, legenda tarnowskiej „Solidarności”, współzałożyciel Duszpasterstwa Ludzi Pracy, poseł Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego, członek Komisji Obrony Narodowej. Wielokrotnie zatrzymywany, skazywany, internowany. Odznaczony Medalem Zasłużony dla Małopolskiej Solidarności, Medalem Niezłomnym w Słowie i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
- W Zakładach Mechanicznych, gdzie pracowałem każdy wiedział, jakie są moje poglądy. Kiedy w sierpniu 1980 roku w jakichś sprawach służbowych dotarł do Zakładów kierowca z Gdańska i szukał kogoś, z kim mógłby porozmawiać o tym, co się dzieje, skierowano go do mnie. I tak się zaczęła moja „Solidarność” – o sobie i swojej historii opowiada Karol Krasnodębski w książce „W stronę wolności. Komitet Obywatelski „Solidarność” w Tarnowie 1989-1991”.
Karol Krasnodębski, legenda tarnowskiej „Solidarności” odszedł w wieku 96 lat. To było życie pełne zaangażowania i służby, rozumianej jakże inaczej, niż dzisiaj.
Urodził się w 1929 roku w Warszawie. Był absolwentem Politechniki Krakowskiej, a potem kierownikiem Laboratorium Centralnego w Zakładach Mechanicznych Ponar Tarnów. We wrześniu 1980 roku włączył się aktywnie w działania „Solidarności”. Współtworzył w zakładach w Komitet Założycielski, został powołany na członka Tarnowskiej Komisji Koordynacyjnej NZSS „Solidarność”. W styczniu 1981 roku został przewodniczącym Komisji Zakładowej, a we wrześniu kierownikiem Delegatury Zarządu Regionu Małopolska w Tarnowie. W dniu ogłoszenia stanu wojennego, 13 grudnia 1981 roku, został internowany i osadzony najpierw w Załężu, potem w Krakowie. Zwolniony 30 kwietnia 1982 roku, w czerwcu internowany został ponownie. W sierpniu internowanie zamieniono na areszt i Karol Krasnodębski trafił do tarnowskiego Zakładu Karnego. W październiku podjął głodówkę, w listopadzie został zwolniony. Potem zatrzymywany i zwalniany był jeszcze wielokrotnie. Po powrocie do pracy najpierw zdegradowano go do stanowiska technologa, a następnie dyscyplinarnie zwolniono. Od 1984 roku przebywał na rencie, ale aktywności nie porzucił. W 1985 roku uczestniczył w organizowanej w kościele św. Maksymiliana Kolbego w Krakowie głodówce, z udziałem m.in. Anny Walentynowicz. W roku następnym został redaktorem podziemnego pisma „Nadzieja”. W latach 1989 – 1991 Karol Krasnodębski był posłem Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego i członkiem Komisji Obrony Narodowej. Odznaczony Medalem Zasłużony dla Małopolskiej „Solidarności” i Medalem Niezłomnym w Słowie. 17 sierpnia 2011 roku, prezydent Bronisław Komorowski odznaczył go Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.