Dobra passa trwa

 Kolejne ważne zwycięstwo odnieśli piłkarze Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, pokonując w Łodzi ŁKS 2:1. Już w najbliższy poniedziałek „Słonie” podejmą u siebie Polonię Warszawa.

 

Spotkanie Bruk-Betu Termaliki Nieciecza z ŁKS Łódź bardzo dobrze rozpoczęło się dla gości. Już w 16 minucie, po dośrodkowaniu Damiana Hilbrychta, piłkę głową do siatki skierował Kamil Zapolnik.W 42 minucie świetną okazję miał Morgan Fassbender, uderzył jednak w poprzeczkę. Chwilę później do linii końcowej dobiegł z piłką Patryk Mularczyk, dograł do Mateusza Wysokińskiego i skierował piłkę do bramki. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się remisem.

Na kolejną bramkę nie trzeba było długo czekać. Już w 54 minucie Damian Hilbrycht zagrał do Fassbendera, a ten zakończył akcję skutecznym strzałem. Potem jeszcze w 80 minucie obok bramki strzelił Marko Mrvaljević, a kilkadziesiąt sekund później groźnie uderzył Pirulo. W 88 minucie Adrian Chovan pewnie obronił strzał Mateusza Wzięcha, a świetną interwencję powtórzył jeszcze w ostatniej minucie meczu.

Warto odnotować, że w spotkaniu pierwsza trójka arbitrów była z Japonii. Czasu na odpoczynek piłkarze Termaliki nie mają wiele. Już w najbliższy poniedziałek zmierzą się w Niecieczy z Polonią Warszawa.

 

ŁKS Łódź – Bruk-Bet Termalica 1:2 (1:1)

Bramki: Wysokiński (44 min.) - Zapolnik (16 min), Fassbender (54 min.)

Żółte kartki: Ambrosiewicz, Hilbrycht, Kopacz

Bruk–Bet: ChovanKasperkiewicz, Kopacz, Spendlhofer, Wolski, Strzałek (84 min. Biniek), Ambrosiewicz, Hilbrycht (72 min. Zaviskyii), Trubeha (61 min. Kubica), Fassbender (61 min. Karasek), Zapolnik (72 min. Wróbel)

Sędziował: Y. Araki (Tokio)

10.04.2025
Twój komentarz:
Ankieta
Mija rok od wyborów samorządowych. Czy zauważyłeś zmiany w funkcjonowaniu Tarnowa i jak je oceniasz?
| | | |