Czek na półtora miliona złotych trafił z województwa małopolskiego do drużyny żużlowej Autona Unia Tarnów. Czek jest wynikiem umowy, na mocy której, zawodnicy „Jaskółek” będą promowali sport w Małopolsce podczas meczów 2. Metalkas Ligi Żużlowej w 2025 roku. W imieniu drużyny czek odebrał Kamil Góral, prezes zarządu Autona Unia Tarnów.
Wicemarszałek Witold Kozłowski i Józef Gawron, radny województwa małopolskiego przekazali czek na 1 500 tys. zł dla drużyny żużlowej Autona Unia Tarnów. Czek jest wynikiem umowy, na mocy której, zawodnicy „Jaskółek” będą promowali sport w Małopolsce podczas meczów 2. Metalkas Ligi Żużlowej w 2025 roku. W imieniu drużyny czek odebrał Kamil Góral, prezes zarządu Autona Unia Tarnów.
Tarnowskie „Jaskółki” rozgrywki rozpoczną w niedzielę, 13 kwietnia, wyjazdowym meczem z Fogo Unią Leszno. To będzie ciekawe spotkanie, bo w składzie „Byków” jest 39-letni Janusz Kołodziej, wychowanek i ikona klubu z Mościc. Niedzielne zmagania rozpoczną się o godz. 15.15 i będą bezpośrednio transmitowane w Canal+ Sport 5. – Wszystkie spotkania 2. Metalkas Ligi będą transmitowane w Canale+, gdzie oglądalność wynosi 6 mln 780 tys. widzów. Na kevlarach żużlowców Autony Unii Tarnów będzie logo Małopolski – informuje prezes Góral.
O zainteresowaniu fanów żużla w Tarnowie świadczą liczby, dotyczące oficjalnej strony klubu. Unia ma 45 tys. obserwujących, w tym 31 tys. na Facebooku i 14,5 tys. na Instragramie. Największymi gwiazdami zespołu będą Mateusz Szczepaniak, Marko Łewiszyn z Ukrainy i Słoweniec Matej Żagar. Średnia na jednym meczu wyniosła w poprzednim sezonie 7000 kibiców. Na pierwsze spotkanie na własnym obiekcie trzeba jeszcze poczekać, bo dopiero 30 kwietnia zostanie przeprowadzony oficjalny odbiór prac wykonanych na stadionie, niezbędnych do otrzymania żużlowej licencji. - Naszym celem jest utrzymanie w lidze. Przed nami bardzo ciekawe spotkania z Texomem Stalą Rzeszów czy Cellfastem Wilkami Krosno, które powinny przyciągnąć sporo kibiców na nasze trybuny. Jeszcze raz słowa wielkiego podziękowania kieruję w stronę Zarządu Województwa Małopolskiego, bo bez tego wsparcia już by nas nie było – zaznacza prezes Kamil Góral.
