Mogło być gorzej
Piłkarze Unii Tarnów przegrali na własnym boisku z Garbarnią Kraków 0:2. Tarnowianie przegrali zasłużenie, będąc przez 90 minut zespołem słabszym od rywali. Unia zajmuje w tabeli trzecie miejsce, mając po 19 spotkaniach 32 punkty. Kolejnym rywalem piłkarzy z Mościc będzie zajmująca drugie miejsce w lidze Puszcza Niepołomice.
W meczu rozegranym w sobotę na stadionie w Mościcach piłkarze Unii Tarnów nie byli w stanie sprostać garbarni Kraków, przegrywając 0:2. Goście byli zespołem lepszym i wygrali w pełni zasłużenie. W pierwszej połowie tarnowianie zaledwie raz mieli okazję trafić do siatki, po rzucie wolnym egzekwowanym przez
Nytkę. Krakowianie od początku ruszyli do ataku i już w 13 minucie
Chodźko trafił do siatki z kilku metrów po dośrodkowaniu
Kosowicza. Niedługo potem goście mogli zdobyć kolejnego gola, ale w sytuacji sam na sam z napastnikiem Garbarni poradził sobie
Tomasz Pięta. W ostatnim kwadransie pierwszej połowy krakowianie stworzyli jeszcze trzy sytuacje bramkowe – dwukrotnie uderzał na bramkę Unii Przeniosło, ale piłka w obydwu przypadkach przeleciała nad poprzeczką, a kolejnej sytuacji tuż przed przerwą nie wykorzystał
Wojciechowski, który tak długo zwlekał z oddaniem strzału, że obrońcom tarnowian udało się zablokować piłkę.
Po przerwie unistom starczyło animuszu na kilka minut. Najlepsza okazję do wyrównania miał w 48 minucie
Łapuszek, ale obrońcy wybili piłkę na rzut rożny. Tymczasem w 63 minucie drugiego gola zdobyli goście, a tarnowianie robili wrażenie, jakby nie mieli już ani siły, ani chęci na odrabianie strat. Pod koniec meczu trzeciego gola mógł zdobyć Przeniosło, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem posłał piłkę obok słupka.
Unia zajmuje po 19 spotkaniach trzecie miejsce w tabeli, mając 32 punkty. Kolejnym rywalem tarnowian będzie Puszcza Niepołomice, z którą piłkarze Unii zmierzą się na wyjeździe 3 kwietnia.
Unia - Garbarnia Kraków 0:2 (0:1)
Bramki:
Chodźko (13 min.),
Wojciechowski (63 min.)
Żółte kartki:
Łapuszek,
Nytko -
Przeniosło,
Pluta,
Schacherer
Unia:
Pięta -
Pawlak,
Furmański,
Łapuszek,
Jamróg (60 min.
Mikołajczyk),
Drozdowicz (60 min.
Kroker),
Kazik (46 min.
Ślęzak),
Nytko,
Kucharzyk,
Saratowicz,
Rodak (75 min.
Ocłoń)
Sędziował:
Mariusz Stolarz (Brzesko), widzów: 500
29.03.2010