W Tarnowie podsumowano akcję powodziową

Sytuacja powodziowa w Tarnowie na szczęście unormowała się. W Urzędzie Miasta Tarnowa podsumowano kilkudniową walkę z dużą wodę, podczas której zużyto na terenie miasta 22 tysiące worków z piaskiem i 1 100 ton piasku. Straż Miejska interweniowała w Tarnowie ponad 200 razy. Skutki powodzi nie są w porównaniu z innymi regionami kraju tragiczne. Odnotowano jedynie podtopienia i utrudnienia w ruchu.

Kiedy 17 maja prezydent Tarnowa wprowadzał w mieście stan alarmowy, sytuacja powodziowa rzeczywiście wyglądała groźnie. Ulewny deszcz sprawił, że na metr kwadratowy spadało w Tarnowie 81 litrów wody. Natychmiast podniósł się poziom Wątoku i wielu małych potoków i strumyczków płynących w obrębie miasta. Niebezpiecznie wzrastał poziom wody w Białej i Dunajcu. Zalane i zamknięte zostały wiadukty przy ulicach: Krakowskiej, Czerwonej i Tuchowskiej. Pod wodą znalazła się ulica Lotnicza, podtopienia wystąpiły na Łanowej, Kaflarskiej, Jagiellońskiej, Środkowej, Rzędzińskiej, Kossaka, Drodze Do Huty, św. Wojciecha, Juraszki, Tuwima, Zgody, Spytki z Melsztyna. Istniało potencjalne zagrożenie dla ulic w pobliżu Białej - Świętej Katarzyny, Sportowej, Głównej i Braci Żmudów. Pod wodą znalazło się kilkadziesiąt ogródków działkowych w rejonie Białej, w związku z czym zamknięty został końcowy odcinek ulicy Kassali. W wyniku zatoru powstałego przy ulicy Pracy i groźbą zalania najbliższego terenu, strażacy zmuszeni byli przeciąć fragment zlokalizowanej tam kładki dla pieszych. Zalane zostały bulwary nad Wątokiem. W parku w Mościcach po rozmoknięciu terenu zwaliło się osiem drzew.
W Urzędzie Miasta Tarnowa zaczął intensywnie działać sztab kryzysowy. Walczącym z wodą służbom i mieszkańcom miasta z pomocą przyszli także więźniowie zakładu karnego. W okolicach ulicy Jagiellońskiej do akcji przeciwpowodziowej aktywnie włączyła się działająca tam formacja obywatelska.
Uruchomiony został informacyjny serwis powodziowy SMS dla mieszkańców Tarnowa i okolic. Każdy mieszkaniec mógł otrzymywać informacje o aktualnej sytuacji w mieście. Zagrożone miejsca były nieustannie monitorowane. Służbom drogowym w miarę szybko udało się udrożnić przejazdy pod wiaduktami. Po kilkunastu godzinach przywrócona została kursująca objazdami komunikacja miejska. Na bieżąco starano się pomagać mieszkańcom, których domy ucierpiały w wyniku podtopień. Straż miejska interweniowała ponad 200 razy, równocześnie na bieżąco kontrolując stan poziomu wód. A ten w kolejnych dniach przedstawiał się następująco:
16 maja (godz. 6.25) – 5,95 m rzeka Biała, 2,70 m potok Wątok,
17 maja (godz. 17.35) – 7.20 m rzeka Biała, 2,70 m potok Wątok,
18 maja (godz. 20.00) – 5,60 m rzeka Biała, 3.00 m potok Wątok,
19 maja (godz. 11.00) – 4,70 m rzeka Biała, 1.10 m potok Wątok
W ciągu kilku dni w Tarnowie zużyto 22 tysiące worków i 1 100 ton piasku. Ostatecznie w mieście skończyło się na szczęście na podtopieniach i krótkich utrudnieniach w ruchu. Dzisiaj już wiadomo, że wyrządzone w Tarnowie przez wodę szkody są niczym, w porównaniu z wciąż przeżywanymi dramatami i rozpaczliwą, często skazaną na porażkę walką z czasem w niektórych regionach Polski.
Równocześnie Urząd Miasta Tarnowa poinformował o działaniach podjętych w celu poprawy sytuacji od czasu ostatniej powodzi w roku ubiegłym. Na rowach i potokach w Tarnowie i okolicach wykonano sporo prac konserwatorskich. W sumie kosztowały one ponad pół miliona złotych i objęły swoim zasięgiem obszar 27 kilometrów. 150 tysięcy złotych przeznaczono natomiast na prace inwestycyjne.
Przeprowadzono remonty pięciu rowów („k/Działek”, „Od Nowego Cmentarza”, Świerczkowskiego, „k/Tuczarni”, Olszynowego) i dwóch potoków (Wątok, Stary Wątok) na łącznej długości około 7,27 km, za kwotę 340 349 złotych. W ramach remontu na odcinku około 100 metrów przy ulicy Spytki z Melsztyna umocniono po obu stronach skarpy Wątoku. Wykonano również bieżącą konserwację Wątoku i potoku Klikowskiego oraz jednego rowu na odcinku około 8,89 km, za kwotę 64 300 złotych. Wykonano przebudowę rowu „Od Strzelnicy” na odcinku o długości 105,5 m za kwotę 98 209 złotych.
Na Wątoku usunięto dwa zatory - w rejonie ulic Gęsiej i Matuszewskiego za kwotę 19 768 złotych. Przeprowadzono wycinkę drzew i zakrzaczeń blokujących przepływ wody i rosnących na prawym i lewym brzegu Wątoku, na odcinku od granicy miasta ze Skrzyszowem do mostu na ulicy Okrężnej. W sumie wycięto 211 drzew za kwotę 37 664 złotych.
W ramach usuwania skutków powodzi udrożniono i uporządkowano koryto Wątoku na całej jego długości i Starego Wątoku w rejonie ulicy Kraszewskiego za łączną kwotę 110.000,00 złotych. Wykonano również odmulenie i udrożnienie czterech rowów (przy ulicach Jaracza, Bagienko, Świerczkowskiego i Widok) na łącznej długości 1,29 km, usunięto rumosz z koryta Wątoku, odbudowano trzy zniszczone przepusty i zlikwidowano cztery osuwiska na skarpach cieków wodnych, za łączną kwotę 132 990 złotych.
Zgodnie z zapowiedziami, nakłady inwestycyjne w roku bieżącym mają być jeszcze większe i wynieść 1,3 mln złotych.
23.05.2010
Twój komentarz:
Ankieta
Czy jesteś za przywróceniem handlu w niedziele?
| | | |