Porażka w Łęcznej

Nie udał się piłkarzom Termalici Bruk-Betu Nieciecza wyjazd do Łęcznej. Niecieczanie przegrali z Górnikiem 0:1, tracąc bramkę w 18 minucie z rzutu karnego. Za tydzień Termalica Bruk-Bet, który zajmuje po dwóch kolejkach 16 lokatę w tabeli I ligi rozegra pierwszy mecz przed własną publicznością podejmując Podbeskidzie Bielsko-Biała.

Pierwszej porażki w rozgrywkach I ligi doznali piłkarze Termalici Bruk-Betu Nieciecza. Niecieczanie przegrali w Łęcznej z Górnikiem 0:1. Gospodarze od początku osiągnęli przewagę, stwarzając groźne sytuacje pod bramką Macieja Budki. Pierwszą akcję goście przeprowadzili dopiero po kwadransie spotkania. Trafarski uderzył na bramkę Górnika, ale bramkarz gospodarzy obronił mocny strzał zawodnika Bruk-Betu.
Kilka minut później padła jedyna bramka meczu. Po stracie piłki przez Szczoczarza Nildo przebiegł z nią kilkadziesiąt metrów, wpadł w pole karne, a w sytuacji sam na sam z bramkarzem został sfaulowany przez Budkę. Rzut karny celnie wyegzekwował Dejan Miloseski. Do końca pierwszej połowy gospodarze kontrolowali wydarzenia na boisku, a goście stracili jednego z zawodników – w 26 minucie z powodu kontuzji boisko opuścić musiał Krzysztof Kiercz. W 43 minucie mogło być 2:0 dla Górnika, ale sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Stachyra, a po dobitce Paluchowskiego piłka trafiła w boczna siatkę. Gola tuż przed przerwą mogli zdobyć również niecieczanie, niestety po strzale Szałęgi piłkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców.
Druga połowa rozpoczęła się od ładnej akcji gości, na bramkę Górnika uderzał ponownie Szałęga, ale tym razem bramkarz gospodarzy wybił piłkę nad poprzeczkę. Po kilkunastu minutach drugiej połowy znowu do głosu doszli gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych – najlepszej nie wykorzystał Sołdecki trafiając piłką w słupek bramki Bruk-Betu. W 75 minucie w pole karne gospodarzy wpadł Piotr Trafarski. Został on przewrócony przez jednego z obrońców, ale sędzia uznał, że napastnik gości próbował wymusić rzut karny i ukarał piłkarza żółtą kartką.
Po dwóch meczach Termalica Bruk-Bet Nieciecza ma na swoim koncie jeden punkt, zajmuje w tabeli I ligi 16 lokatę, a w następnej kolejce piłkarze z Niecieczy zaprezentują się wreszcie przed własną publicznością. Ich rywalem będzie Podbeskidzie Bielsko-Biała.

Górnik Łęczna – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:0 (1:0)
Bramka: Miloseski (19 min.)
Żółte kartki: Zagurskas, Paluchowski - Piątek, Trafarski, Fedoruk
Termalica: Budka - Jacek, Kiercz (26 min. Czarny), Cios, Kubowicz, Kot (46 min. Mąka), Prokop, Piątek, Szałęga, Trafarski, Szczoczarz (69 min. Fedoruk)
Sędziował: T. Radkiewicz (Łódź), widzów: 1500.
09.08.2010
Twój komentarz:
Ankieta
Czy jesteś za przywróceniem handlu w niedziele?
| | | |