Będzie łatwiej?

Zarówno piesi jak i, a może nawet przede wszystkim kierowcy, mogą odetchnąć z ulgą. Długo oczekiwane przejście podziemne pod ulicę Mickiewicza wreszcie doczekało się otwarcia.

Coraz mniej cierpliwości wykazywali już kierowcy przejeżdżając ulicą Mickiewicza, gdzie zmuszeni brakiem jakiegokolwiek przejścia piesi „przeskakiwali” przez ulicę, często w ostatniej chwili. Natężenie ruchu w tym miejscu, zarówno samochodów jak i pieszych wywoływało niejednokrotnie mało cenzuralne reakcje. Od dłuższego już czasu otwarcie oczekiwanego przejścia podziemnego nie mogło dojść do skutku. I wreszcie – jest.
13 grudnia, co miejmy nadzieję nie przyniesie pecha, pierwsze tarnowskie przejście podziemne zostanie udostępnione społeczeństwu.
Inwestycja zrealizowana w ramach programu rewitalizacji centrum kosztowała ponad pięć milionów złotych. Ściany wyłożono kamieniem naturalnym, zamontowano specjalne oświetlenie, windy dla osób niepełnosprawnych i monitoring.
Budowa przejścia wymusiła przez jakiś czas całkowite zamknięcie ruchu przy ulicy Mickiewicza od skrzyżowania z ulicą Nową po skrzyżowanie z ulicą Brodzińskiego. Wyłączony z ruchu został też fragment ulicy Goldhammera. Mimo, że ruch kołowy został przywrócony już wcześniej, poruszanie się w tym rejonie znacznie odbiegało od normy. Pozostaje mieć nadzieję, że po otwarciu przejścia ruch nabierze wreszcie płynności.
13.12.2010
Twój komentarz:
Ankieta
Czy jesteś za przywróceniem handlu w niedziele?
| | | |