Zatrzymane w kadrze

Gminna Biblioteka Publiczna Gminy Tarnów wydała album zatytułowany „Gmina Tarnów w starej fotografii”. Album został przygotowany przez pracowników biblioteki, a w jego tworzenie czynnie zaangażowali się uczniowie i nauczyciele z gminnych szkół.

W ubiegłym roku, w ramach tak zwanych małych projektów Lokalnej Grupy Działania Stowarzyszenia „Zielony Pierścień Tarnowa”, Gminna Biblioteka Publiczna Gminy Tarnów złożyła do Urzędu Marszałkowskiego wniosek o dofinansowanie projektu, polegającego na poszukiwaniu, wypożyczaniu, skanowaniu i opisywaniu starych zdjęć z terenu Gminy Tarnów oraz stworzeniu cyfrowego archiwum fotografii. Projekt miał charakter edukacyjny - do wyszukiwania, gromadzenia i opisywania fotografii zostały zaangażowane dzieci ze szkół Gminy Tarnów, a wyznaczeni nauczyciele łączyli udział w projekcie z zajęciami, dzięki którym uczniowie pogłębiali wiedzę o swojej małej ojczyźnie. Efektem tej pracy jest wydany właśnie album „Gmina Tarnów na starej fotografii”, który zawiera kilkaset starych zdjęć zebranych od mieszkańców gminy.
- Kryteria doboru materiału fotograficznego były bardzo szerokie – twierdzi Adam Ryba, kierownik Gminnej Biblioteki. - Poszukiwaliśmy przede wszystkim starych zdjęć do lat osiemdziesiątych włącznie, a nawet tych wykonanych później, oczywiście pod warunkiem, że dokumentowały ważne wydarzenia. Interesowały nas zarówno fotografie przedstawiające mieszkańców gminy, uroczystości historyczne, lokalne, rodzinne, parafialne, jak i te, na których utrwalono przed laty domy, kościoły, kaplice, inne budynki oraz pozostałe miejsca z terenu naszej gminy.
Kolekcja starych zdjęć to ciekawy materiał historyczny. Na fotografiach można zobaczyć między innymi: polskich żołnierzy w mundurach z połowy lat dwudziestych XX w., mieszkańców gminy przed wojną i w czasie okupacji, traktory z POM-u w Tarnowcu przed akcją siewną, uroczystości otwierania kolejnych szkół i przedszkoli, nieistniejące już dzisiaj domy i zapomniane zakątki.
Swego zadowolenia z powstania albumu nie kryje wójt Grzegorz Kozioł. - Skupieni na działaniach bieżących często nie mamy czasu na dokumentowanie naszej przeszłości i tożsamości. A jako historyk doskonale zdaję sobie sprawę, jak bardzo jest ona ważna. Dlatego tym cenniejsza jest inicjatywa biblioteki, która podjęła się tego zadania, aby jak najwięcej z przeszłości naszej „małej ojczyzny” utrwalić – podkreśla. - Cenne jest także to, że projekt te został zrealizowany dzięki środkom unijnym – dodaje.
W albumie zamieszczono tylko część zebranych zdjęć, ale wszystkie znalazły swoje miejsce w cyfrowym archiwum, które nadal będzie uzupełniane.
18.01.2011
Twój komentarz:
Ankieta
Czy jesteś za przywróceniem handlu w niedziele?
| | | |