Piłkarze Bruk-Betu Nieciecza ulegli na własnym boisku Pogoni Szczecin 1:2. Przez pierwsze 30 minut gospodarze nie mogli odnaleźć się na boisku, a grać zaczęli pod koniec pierwszej połowy. Po tej porażce niecieczanie skomplikowali sobie sytuację w walce o utrzymanie się w lidze. Termalica Bruk-Bet zajmuje w tabeli 14 lokatę, a w następnym meczu zmierzy się z Dolcanem Ząbki, również walczącym o utrzymanie się.
Drużyna z Niecieczy nie sprostała ekipie Pogoni Szczecin przegrywając ważny mecz na własnym boisku. Już w szóstej minucie goście objęli prowadzenie po strzale Lebedyńskiego, a gospodarze przez pierwsze 30 minut nie potrafili rozegrać składnej akcji ofensywnej. Pierwszy strzał na bramkę Pogoni padł w 30 minucie, bramkarza gości próbował przelobować Szczoczarz, ale uczynił to mało precyzyjnie. Wyrównująca bramka padła dwie minuty później, gdy Cios przedłużył lot piłki uderzanej z rzutu wolnego przez Pawlusińskiego. Jeszcze przed przerwą Pawlusiński mógł zapewnić gospodarzom prowadzenie, ale jego strzał obronił bramkarz Pogoni.
Po przerwie pierwszą groźną akcję przeprowadzili znów goście, ale później do głosu doszli niecieczanie. Gdy wydawało się, że opanują sytuację na boisku, padła druga bramka dla przyjezdnych. Na bramkę Termalicy uderzał Rogalski, piłka odbiła się najpierw od nogi Kolendowicza potem od słupka i wpadła do siatki.
Gospodarze mogli wyrównać w 77 minucie, ale Kubowicz nie trafił w bramkę z odległości kilku metrów. Goście mieli okazję w 83 minucie, gdy po uderzeniu Pietruszki piłka trafiła w słupek.
Po tej porażce zespół z Niecieczy skomplikował sobie sytuację w tabeli. Termalica Bruk-Bet na dwie kolejki przed końcem rozgrywek zajmuje 14 miejsce, a w następnym spotkaniu zmierzy się na wyjeździe z innym kandydatem do spadku – Dolcanem Ząbki.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Pogoń Szczecin 1:2 (1:1)
Bramki: Cios (32 min.) - Lebedyński (6 min.), Kolendowicz (55 min.)
Żółte kartki: Piszczek, Pawlusiński - Dymkowski, Łuszkiewicz, Rogalski
Termalica: Budka - Kowalski, Piszczek (71 min. Prokop), Cios, Mysona, Pawlusiński, Lipecki, Rybski, Cichos, Szałęga (56 min. Kubowicz), Szczoczarz (60 min. Trafarski)
Sędziował: M. Szrek (Kielce), widzów: 1 500
