Okocimski Brzesko pokonał u siebie ostatni w tabeli Start Otwock, ale bramka dla gospodarzy padła już w doliczonym czasie gry. Po trzech meczach bez wygranej, zespól z Brzeska zainkasował komplet punktów, co pozwoliło mu utrzymać drugą lokatę w tabeli. W ostatniej kolejce Okocimski zmierzy się na wyjeździe z Ruchem Wysokie Mazowieckie.
Po trzech kolejnych meczach bez zwycięstwa, piłkarze Okocimskiego Brzesko wywalczyli komplet punktów w meczu, w którym mieli zdecydowaną przewagę, a jedynego gola zdobyli w doliczonym czasie gry.
Zajmujący ostatnie miejsce w tabeli Start Otwock ograniczał się praktycznie do obrony własnej bramki i przez większość meczu czynił to na tyle skutecznie, że kibice i trener Okocimskiego zapewnione mieli dodatkowe emocje.
Już w pierwszej połowie gospodarze mieli wiele okazji do objęcia prowadzenia, grali jednak nieskutecznie,a piłka nie chciała wpaść do siatki bramki gości. W drugiej połowie Okocimski miał jeszcze większą przewagę, ale w tej części gry bardzo dobrze spisywał się bramkarz Startu, a w 87 minucie, zmierzającą do siatki po uderzeniu Trznadla piłkę wybił z pustej bramki jeden z obrońców.
W 90 minucie opuścił boisko ukarany czerwoną kartką Kisiel i wydawało się, że osłabieni gospodarze nie zmienią już wyniku spotkania. Tymczasem w doliczonym czasie gry rzut wolny zza linii pola karnego wykonywał Wawryka, piłka trafiła do Polichta, a ten głową skierował ją do siatki.
Na kolejkę przed końcem rozgrywek Okocimski zajmuje w tabeli II ligi drugą lokatę. W ostatnim meczu rywalem piłkarzy z Brzeska będzie Ruch Wysokie Mazowieckie.
Okocimski Brzesko – Start Otwock 1:0 (0:0)
Bramka: Policht (90 + 4 min.)
Żółte kratki: Policht - Tokaj, Kamiński. Czerwona kartka: Kisiel
Okocimski: Trela – Szymonik, Policht, Urbański, Wawryka, Rupa (69 min. Baliga), Głaz (74 min. Trznadel), Wojcieszyński, Łytwyniuk (57 min. Pawłowicz), Smółka (61 min. Kisiel), Gil
Sędziował: K. Sobieszek (Skierniewice), widzów: 400
