Niecieczanie zainaugurowali pierwszoligowe rozgrywki na własnym boisku bezbramkowym remisem z Zawiszą Bydgoszcz. Po dwóch kolejkach Termalica Bruk-Bet z czterema punktami zajmuje w tabeli I ligi piątą lokatę. Kolejnym rywalem ekipy z Niecieczy będzie Wisła Płock.
Po zwycięstwie w inauguracyjnej ligowej kolejce kibice w Niecieczy mieli nadzieję na kolejne trzy punkty swojej drużyny. Tymczasem skończyło się na bezbramkowym remisie z Zawiszą, którego piłkarze skupili się na obronie własnej bramki i jednego punktu. W pierwszej połowie Andrzej Rybski trafił nawet do siatki, ale sędzia bramki nie uznał odgwizdując spalonego. Wcześniej dwukrotnie w dogodnej sytuacji znalazł się Pawlusiński, w pierwszym przypadku niebezpieczeństwo zażegnał bramkarz gości, w drugim piłka minimalnie minęła bramkę. Bydgoszczanie również mogli objąć prowadzenie w tej części gry. W 13 minucie groźnie uderzał Gevorgjan, ale skutecznie interweniował Nowak, a w 30 minucie w zamieszaniu pod bramką gospodarzy również najwięcej przytomności wykazał bramkarz Bruk-Betu.
Po przerwie przewaga gospodarzy była jeszcze większa, bydgoszczanie skutecznie się jednak bronili, nie pozwalając na tworzenie dogodnych sytuacji do strzelenia gola. Najlepszą okazję miał w 78 minucie Martuś, który znalazł się na czystej pozycji, ale nie potrafił pokonać bramkarza. W efekcie mecz zakończył się remisem, a po meczu trenerzy uznali ten rezultat za sprawiedliwy.
Termalica Bruk-Bet zajmuje w tabeli piątą lokatę z dorobkiem czterech punktów, teraz piłkarzy z Niecieczy czeka wyjazd do Płocka, na mecz z Wisłą.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Zawisza Bydgoszcz 0:0
Żółte kartki: Pawlusiński, Jarecki, Cios, Biskup - Majkowski
Termalica: Nowak - Kowalski, Cios, Baran, Piątek (46 min. Biskup), Pawlusiński, Pleva, Metz, Rybski (87 min. Trafarski), Jarecki, Martuś (79 min. Ceglarz)
Sędziował: T. Radkiewicz (Łódź), widzów: 2000
