Kibice tarnowskiej Unii liczyli na łatwe i efektowne zwycięstwo swojej drużyny, tymczasem przez kilkadziesiąt minut na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy remis.
Gospodarze już w pierwszej połowie stworzyli kilka okazji do objęcia prowadzenia, żadnej jednak nie wykorzystali. W 12 minucie sam na sam z bramkarzem Orlicza znalazł się Wilk, po jego uderzeniu piłka trafiła jednak w słupek. Okazje do zdobycia bramki mieli w tej części meczu także Wolański, Matras i ponownie Wilk, który w 37 minucie znowu znalazł się przed bramkarzem gości, trafił piłką w światło bramki, ale zrobił to na tyle słabo, że jeden z powracających obrońców zażegnał niebezpieczeństwo. Goście w pierwszej połowie „murowali” bramkę i dowieźli do przerwy korzystny dla siebie remis.
Po przerwie nieco śmielej w ofensywie zagrali piłkarze Orlicza. W 49 minucie gola dla gości mógł zdobyć Rabenda, przy stanie 0:0 na bramkę Unii uderzał również Żelazowski, ale jego strzał obronił Libera.
Wreszcie na 20 minut przed końcem spotkania padła pierwsza bramka. Węgrzyn został sfaulowany w polu karnym, a z 11 metrów do siatki bramki gości trafił Ślęzak. Zwycięstwo Unii przypieczętował tuż przed końcem meczu Popiela, który skutecznym dryblingiem minął obrońcę i bramkarza i trafił do pustej bramki.
Unia zajmuje po czterech kolejkach drugą lokatę w tabeli III ligi, mając w dorobku 10 punktów, tyle samo co lider – Szreniawa Nowy Wiśnicz. Na kolejny mecz tarnowianie wyjadą do Starachowic, gdzie zmierzą się z Juventą.
Unia Tarnów – Orlicz Suchedniów 2:0 (0:0)
Bramki: Ślęzak (71 min.), Popiela (90 min.)
Żółte kartki: Ślęzak, Kostecki - Ostrowski
Unia: Libera - Pawlak, Policht (90 min. Mikołajczyk), Kleinschmidt, Węgrzyn, Wilk (73 min. Popiela), Ślęzak, Kostecki, Matras (67 min. Radliński), Sojda, Wolański (78 min. Drozdowicz)
Sędziował: G. Noworolnik (Nowy Targ), widzów: 300.
