Tarnowianin Patryk Kosiniak wywalczył swój najlepszy wynik sezonu na torze Hockenheimring na dziewiątej pozycji kończąc ósmy i ostatni w tym roku wyścig niemieckiego pucharu motocyklowego Yamaha R6-Dunlop Cup.
Tarnowski motocyklista Patryk Kosiniak zajął dziewiąte miejsce w ostatnim w tym sezonie wyścigu niemieckiego pucharu motocyklowego Yamaha R6-Dunlop Cup. Tarnowianin, który startował z 11 pozycji stracił do zwycięzcy zaledwie dziewięć sekund. Patryk Kosiniak mógł wywalczyć jeszcze lepszą pozycję, ale upadek lidera doprowadził do przerwania rywalizacji na zaledwie czwartym okrążeniu. W myśl przepisów za ostateczne uznano wyniki z ostatniego pełnego kółka – trzeciego.
Patryk Kosiniak, na co dzień student Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, debiut w pucharze Yamaha R6-Dunlop Cup zakończył na 16 miejscu w klasyfikacji generalnej. Tarnowianin w pięciu z ośmiu wyścigów finiszował w punktowanej piętnastce w wyjątkowo licznej stawce około czterdziestu zawodników z całej Europy. Triumfatorem pucharu został Szwajcar Jesko Raffin. - W kwalifikacjach miałem spore problemy z brakiem przyczepności tylnego koła, ale mimo to miałem szansę na lepsze pole startowe. Niestety, gdy byłem w połowie swojego najszybszego okrążenia, sesję przerwano z powodu upadku jednego z zawodników. Mokry wyścig był mi na rękę, ale przerwano go tuż po starcie po kraksie w pierwszym zakręcie. Po wznowieniu wystrzeliłem jak z procy i szybko awansowałem najpierw na dziewiąte, a następnie na ósme miejsce. Planowałem kolejny atak, gdy wyścig przerwano po upadku lidera. To był zdecydowanie najkrótszy wyścig sezonu – skomentował swój występ Patryk Kosiniak. - Czuję lekki niedosyt, bo gdy pojawiła się czerwona flaga, byłem ósmy, ale takie są wyścigi. Ciekawsze jest to, że już drugi raz w tym roku wygrywa osoba, która nie dojechała do mety, ale takie są przepisy. Mimo wszystko to był bardzo udany sezon. Bardzo się cieszę, że postanowiłem wystartować właśnie w tym pucharze. Wiele się nauczyłem i osiągnąłem bardzo dobre wyniki jako debiutant. Za rok mam nadzieję kontynuować starty w pucharze Yamahy.
