Tarnowianin Patryk Kosiniak na siódmej pozycji zakończył drugi wyścig swojego drugiego sezonu w niemieckim pucharze motocyklowym Yamaha R6 – Dunlop Cup i po niedzielnych zmaganiach na torze Oschersleben utrzymał piąte miejsce w klasyfikacji generalnej.
Tarnowski motocyklista Patryk Kosiniak rozpoczął swój drugi sezon w niemieckim pucharze Yamaha R6 – Dunlop Cup od piątego miejsca w wyścigu otwarcia na torze Lausitzring. W miniony weekend odbyła się druga runda zawodów.
Tor Oschersleben przywitał liczącą 29 zawodników stawkę deszczem i kapryśną pogodą, mimo której Kosiniak zdołał zakwalifikować się do niedzielnego wyścigu na ósmym miejscu. Dzień później zawodnik zespołu Artman Racing dojechał do mety na siódmej pozycji, jako najwyżej klasyfikowany z trzech Polaków w stawce.
Wyścig zakończył sie zwycięstwem Niemca, Manou Antweilera, który wyprzedził Szwajcara Phillippe von Guntena i Fina Niki Tuuli. Trzecia z ośmiu rund pucharu Yamaha R6 – Dunlop Cup odbędzie się w dniach 15-17 czerwca na znanym z Formuły 1, niemieckim torze Nurburgring. - To był trudny weekend z powodu kapryśnej pogody, ale jestem w miarę zadowolony z wyniku. Początek pierwszej kwalifikacji był kluczowy, ponieważ po kilku okrążeniach spadł deszcz, ale udało mi się wywalczyć ósme pole startowe. Druga kwalifikacja była mokra. Uzyskałem piąty czas w stawce, ale oczywiście rezultaty były wolniejsze niż w pierwszej sesji, dlatego startowałem z ósmego pola. Znów nie jestem zadowolony z początku wyścigu. Dopiero po kilku okrążeniach złapałem dobre tempo i zacząłem odrabiać straty, finiszując na siódmym miejscu. Przed nami dłuższa przerwa przed kolejną rundą, ale zamierzam wykorzystać ją na testy – skomentował swój start Patryk Kosiniak.
