Dramatyczny przebieg miała trzecia edycja Pucharu Polski we wspinaczce na czas rozegrana w hali Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Swój pierwszy triumf odnotował Marcin Dzieński (MKS Tarnovia) pokonując w bezpośrednich pojedynkach zdobywcę Pucharu Świata – Łukasza Świrka i Mistrza Polski – Jędrzeja Komosińskiego. W rywalizacji kobiet trzecie miejsce zajęła Klaudia Buczek.
W Tarnowie odbyła się trzecia edycja Pucharu Polski we wspinaczce na czas. Zawody rozpoczęły się rywalizacją pań. Największe rozczarowanie sprawiła w eliminacjach Izabela Janis (MKS PM Tarnów), która odpadła od ściany kończąc udział w zawodach. Miłą niespodzianką był natomiast drugi wynik eliminacji osiągnięty przez Klaudię Buczek (MKS Tarnovia, Salewa Team Polska). Tarnowianka z łatwością awansowała też do półfinałów, gdzie stoczyła wyrównany pojedynek z Moniką Prokopiuk (Skarpa Lublin). Zwycięsko z tego pojedynku wyszła doświadczona zawodniczka z Lublina, zaś tarnowiance pozostał bieg o trzecie miejsce z Kariną Mirosław (Skarpa Lublin). Ostatecznie Klaudia Buczek zakończyła zawody na trzecim miejscu. Tarnowską edycją Pucharu Polski wygrała Aleksandra Rudzińska (Skarpa Lublin) przed Moniką Prokopiuk.
Interesujący przebieg miała również rywalizacja mężczyzn. W eliminacjach najszybszy był Jędrzej Komosiński (KU AZS PWSZ Tarnów), drugie miejsce zajmował Łukasz Świrk (SpeedRock Wadowice), a trzecie Marcin Dzieński (MKS Tarnovia).
W biegach półfinałowych spotkali się Marcin Dzieński z Łukaszem Świrkiem. Tydzień wcześniej wadowiczanin gładko pokonał zawodnika z Tarnowa, tym razem role się odwróciły i rywalizacja zakończyła się wygraną zawodnika Tarnovii.
W drugim półfinale spotkali się Jędrzej Komosiński z Jakubem Ginsztem (AKW Kotłownia Lublin), a do finału awansował tarnowianin.
Biegi finałowe były popisem Marcina Dzieńskiego, który okazał się zwycięzcą zawodów. - W ostatnim czasie nieco zmienił się mój trening i podejście do zawodów. Już w Wadowicach - tydzień temu – czułem, że mogę wygrać z każdym, że mogę pokonać zawodników ze ścisłej czołówki – komentuje Marcin Dzieński. – Jest to moja pierwsza wygrana wśród seniorów co cieszy mnie ogromnie i przekonuje, że jednak starsi koledzy są teraz do pokonania.
Finałowa runda Pucharu Polski we wspinaczce na czas odbędzie się w Andrychowie w październiku.
