Na znanym z zawodów Formuły 1 torze Nurburgring rozegrano trzecią rundę motocyklowego pucharu Yamaha R6 – Dunlop Cup. Na starcie tych zawodów stanął także tarnowianin Patryk Kosiniak, na co dzień student Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Tarnowianin przystąpił do trzeciej rundy po wywalczeniu świetnego, piątego miejsca w pierwszym wyścigu na torze Lausitzring oraz siódmego miejsca na Oschersleben.
W deszczowych warunkach Patryk Kosiniak zakwalifikował się do startu na ósmym miejscu w stawce 32 zawodników, kolejny raz jako najszybszy z pięciu startujących Polaków.
Rozegrany w niedzielę wyścig tarnowianin zakończył na dziewiątej pozycji, w sześcioosobowej grupie walczącej o czwarte miejsce, do którego zabrakło zaledwie dwóch sekund. Wyścig wygrał Fin Niki Tuuli, do którego na podium dołączyli Niemcy: nowy lider klasyfikacji generalnej Marc Buchner i Marcel Weihe. - Było blisko, ponieważ do czwartej pozycji zabrakło mi jedynie dwóch sekund, ale nie jestem zadowolony z wyniku, choć walka była zacięta i emocjonująca. Po mokrych treningach i kwalifikacjach, sam wyścig odbył się już na suchym torze, przez co mój motocykl nie był do końca odpowiednio ustawiony – komentuje swój start Patryk Kosiniak. - Kompletny brak przyczepności tylnej opony uniemożliwiał szybszą jazdę i mocno mnie dekoncentrował, dlatego też popełniałem kolejne błędy. Najważniejsze, że sięgnąłem po cenne punkty. Cieszę się też, że podczas wyścigu poprawiłem swój najlepszy czas na torze Nurburgring aż o półtorej sekundy, co pokazuje nasze tegoroczne postępy.
Po trzech z ośmiu wyścigów tarnowianin zajmuje ósmą pozycję w klasyfikacji generalnej, ze stratą tylko siedmiu punktów do czwartego zawodnika.
Czwarta runda serii odbędzie się za dwa tygodnie na austriackim torze Red Bull Ring w Austrii.
