Piłkarze tarnowskiej Unii wywalczyli kolejne trzy punkty w rozgrywkach II ligi. Tarnowianie, którzy w obliczu kłopotów organizacyjnych i finansowych klubu podjęli akcję strajkową i zagrozili, że nie zagrają z Garbarnią, ostatecznie jednak do Krakowa pojechali i zagrali dobry mecz.
Pierwsi bramkę zdobyli gospodarze. W 14 minucie po faulu Pawlaka sędzia podyktował rzut karny dla Garbarni, a do siatki skutecznie posłał piłkę Broź. Trzy minuty później było już 1:1. Na bramkę gospodarzy uderzał Kazik, piłka odbiła się od poprzeczki, a próbujący ją dobić Witek został sfaulowany przez obrońcę. Rzut karny wykorzystał Łukasz Popiela.
Przed przerwą Unia zdobyła jeszcze jedną bramkę. W 23 minucie Wróbel skutecznie przelobował bramkarza gospodarzy.
W drugiej połowie przewagę osiągnęła Garbarnia. Tarnowianie ograniczali się do kontrataków, ale taktyka ta okazała się bardzo skuteczna. Pierwszą sytuację bramkową jaką stworzyli piłkarze Unii po zmianie stron wykorzystał w 55 minucie Fałowski po podaniu Wróbla.
Ostatnia bramka meczu padła w 70 minucie. Tym razem kontrę wyprowadził Piotr Drozdowicz, a do siatki trafił po raz drugi Fałowski.
Po czterech kolejkach spotkań Unia zajmuje w tabeli trzecie miejsce z dorobkiem dziewięciu punktów. Pozostaje wierzyć, że tarnowianie rozegrają kolejne ligowe mecze. Najbliższy odbędzie się 1 września w Mościcach, a rywalem będą Wigry Suwałki.
Garbarnia Kraków – Unia Tarnów 1:4 (1:2)
Bramki: Broź (14 min.) - Popiela (17 min.), Wróbel (23 min.), Fałowski 2 (54 i 70 min.)
Żółte kartki: Pluta, Leszczak, Siedlarz - Popiela, Jamróg, Fałowski
Unia: Libera - Jamróg (78 min. Ślęzak), Furmański, Pawlak, Węgrzyn, Drozdowicz, Kazik, Popiela (87 min. Wilk), Witek, Wróbel (71 min. Adamski), Fałowski (89 min. Szczerba)
Sędziował: J. Przybył (Opole), widzów: 800
