Piłkarze Termaliki Bruk-Bet Nieciecza przegrali w Poznaniu z Wartą 0:2. Niecieczanie mogli pokusić się o lepszy wynik, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy mieli kilka okazji na objęcie prowadzenia.
Już w szóstej minucie na bramkę Warty uderzał z kilku metrów Ceglarz, ale posłał piłkę obok bramki. Gospodarze przez 45 minut oddali na bramkę Termaliki jeden celny strzał.
Mecz rozstrzygnięty został w ciągu kilku minut drugiej połowy. Prowadzenie zdobył Giel po efektownym strzale „w okienko” bramki Nowaka. Kilka minut później ten sam zawodnik wyłożył piłkę Trochimowi, a ten trafił do siatki po raz drugi.
Po stracie drugiej bramki goście starali się odrobić straty, m.in. w 64 minucie sam na sam z bramkarzem znalazł się Drozdowicz, ale nie zdołał zdobyć kontaktowego gola. Na bramkę Warty uderzali później ponownie Drozdowicz i Piotrowski, ale wynik meczu nie uległ już zmianie.
Termalika zajmuje w tabeli I ligi trzecie miejsce, mając 24 punkty po 11 meczach. Kolejny mecz niecieczanie mieli rozegrać z Cracovią, ale już wiadomo, że odbędzie się on 24 października. Wcześniej zaplanowano ligowy pojedynek z Bogdanką Łęczna.
Warta Poznań Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:0 (0:0)
Bramki: Giel (51 min.), Trochim (57 min.)
Żółte kartki: Mysiak, Trochim - Rybski
Termalica: Nowak - Pleva, Czerwiński, Nalepa, Pielorz, Kaczmarczyk (78 min. Szczoczarz), Lipecki (59 min. Rybski), Horváth, Drozdowicz, Ceglarz, Pawłowski (61 min. Piotrowski)
Sędziował: A. Ciecierski (Warszawa), widzów 1 400
