Pomoc strażaków i sąsiadów uratowała życie mężczyzny mieszkającego w Tarnowie przy ulicy Klikowskiej. Skrajnie wyczerpany mężczyzna trafił do szpitala. W interwencji uczestniczyli strażacy, policjanci i karetka pogotowia.
W dniu 30 października o godzinie 22.10 dyżurny operacyjny Państwowej Straży Pożarnej przyjął zgłoszenie od mieszkańców jednego z bloków w Tarnowie, iż od kilku dni jeden z mieszkańców nie odpowiada na pukanie do drzwi i wołanie.
Na miejsce zdarzenia - w Tarnowie przy ulicy Klikowskiej – udał się zastęp PSP, łącznie czterech strażaków, którzy po przybyciu na miejsce otworzyli drzwi mieszkania przy użyciu sprzętu hydraulicznego i burzącego.
Po sprawdzeniu wszystkich pomieszczeń ustalono że na podłodze w łazience leży mężczyzna – właściciel mieszkania. Ustalono że mężczyzna był skrajnie wyczerpany – odwodniony i wygłodzony. Do czasu przyjazdu zespołu karetki pogotowia poszkodowany znajdował się pod opieką strażaków, następnie został przetransportowany do szpitala. Strażacy ponadto sprawdzili mieszkanie na obecność występowania tlenku węgla oraz wyłączyli odbiorniki prądu i gazu zabezpieczając mieszkanie.
