Koncert Noworoczny – Piotr Kita i jego goście

19 stycznia o godzinie 20.00 w kinie Marzenie odbędzie się koncert Piotra Kity, finalisty telewizyjnego show Must Be The Music - Tylko Muzyka. Bilety na koncert kosztują 25 złotych.

Tarnowskie Centrum Kultury zaprasza 19 stycznia o godzinie 20.00 do kina „Marzenie” na koncert noworoczny Piotra Kity. Podczas koncertu wystąpią też zaproszeni goście - Monika Partyka, Izabela Ilcewicz i Tomasz Stec.

Piotr Kita - znany w Tarnowie muzyk i nauczyciel muzyki, końcem 2012 roku dał się poznać całej Polsce. Wygrał casting do telewizyjnego muzycznego show „Must Be The Music - Tylko Muzyka", gdzie dotarł do ścisłego finału. Muzyk wielokrotnie występował na wielu tarnowskich scenach, m.in. w koncercie „John Lennon 70/50/30", czy na dużej scenie plenerowej podczas 26 Tarnowskiej Nagrody Filmowej.

Podczas noworocznego koncertu publiczność usłyszy szlagiery polskiej i zagranicznej muzyki rozrywkowej, oczywiście zabrzmią też piosenki, które zaprezentował podczas programu „Must Be The Music".

Wraz z Piotrem Kitą wystąpią zaproszeni goście, a akompaniować będzie mu zespół tarnowskiego muzyka Bartka Szułakiewicza.

Bilety na koncert kosztują 25 złotych, można je kupić w kinie „Marzenie” przy ulicy Staszica oraz w Tarnowskim Centrum Kultury w Rynku 5.

17.01.2013

się z treścią twojego konmaterza nr 118. Jeśli chodzi o komentarz nr 117 upraszczasz. Jeśli badania nad ilością ofiar Holokaustu nazywane są antysemityzmem , to tylko te, ktf3rych pomysłodawcy uważają, że liczba zamordowanych Żydf3w jest zawyżona i spodziewają się, że te badania pozwolą ją zaniżyć. Jeśli takie badania są prowadzone rzetelnie, to kwestia ewentualnego antysemityzmu badaczy powinna zejść na dalszy plan. Taki sam szacunek należy się jednak także tym rzetelnym badaczom, ktf3rzy twierdzą, że ofiar Holokaustu było jeszcze więcej, niż się podaje (nie mam tu na myśli Grossa, bo z rzetelnością to on ma problem). Ważna jest prawda historyczna. Szczerze mf3wiąc nie wierzę natomiast w teorie co bardziej podejrzliwych, iż to propaganda żydowska jest winna uznawania dużej ilości ofiar. Nie mam powodf3w, by dawać wiarę akurat specyficznej mniejszości historykf3w, ktf3rzy marzą o tym, by się okazało, że Holokaust pochłonął mniej ofiar. Nie oskarżam Ciebie ani S. Michalkiewicza o antysemityzm, czy negacjonizm, ale ciekawy to zbieg okoliczności, że ci, ktf3rzy podejrzewają, że liczba ofiar Holokaustu jest zawyżona, są związani ze światopoglądem narodowym. Część ludzi wierzy w protokoły mędrcf3w Syjonu , a to ponoć radziecka podrf3ba.