Czwarty etap tegorocznego wyścigu Tour de Pologne rozpocznie się na tarnowskim rynku. Stąd wyruszą kolarze w kierunku Łęgu Tarnowskiego, gdzie wstępnie wyznaczono tzw. „ostry start”.
27 lipca wystartuje największy wyścig kolarski w Polsce Tour de Pologne.
Tegoroczna, jubileuszowa 70. edycja wyścigu po raz pierwszy w swojej historii wystartuje spoza granic Polski i rozpocznie się we Włoszech, gdzie w regionie Trentino rozegrane zostaną pierwsze dwa etapy. Po dniu przerwy pięć kolejnych etapów odbędzie się już w Polsce.
Etap czwarty rozpocznie się na tarnowskim Rynku skąd 31 lipca kolarze wyruszą w kierunku Łęgu Tarnowskiego, gdzie wstępnie zaplanowano tzw. „ostry start”. - To efekt kilkutygodniowych negocjacji prowadzonych w Tarnowie i w Warszawie przez przedstawicieli Urzędu Miasta z organizatorami wyścigu. Teraz trwa ustalanie szczegółów technicznych – mówi o „tarnowskim” etapie Marek Baran, dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta Tarnowa.
Podczas czwartego etapu kolarze ścigać się będą do Katowic. Cały wyścig zakończy się 3 sierpnia w Krakowie jazdą indywidualną na czas. Ale zakończenie wyścigu nie będzie oznaczało końca atrakcji dla miłośników kolarstwa. Dzień po zakończeniu Tour de Pologne, dyrektor wyścigu Czesław Lang zapowiada wyścigi dla sprinterów. - Z okazji 70 edycji touru, na rynku w Krakowie po zakończeniu zrobimy kryterium. Z każdej drużyny zostawimy jednego lub dwóch sprinterów, ścigało się będzie czterech kolarzy w jednym wyścigu. Zwycięzca przechodzi dalej. Zamiast jednego finiszu, na który czasem trzeba czekać kilka godzin, będzie około 30 sprintów. Do tego zaprosimy legendy polskiego kolarstwa - Szurkowskiego, Jaskułę, Sprucha. Chcemy pokazać kibicom jak piękne może być kolarstwo – mówi Czesław Lang
