Jerzy Marciniak prezesem roku

Jerzy Marciniak, prezes Grupy Azoty, otrzymał nagrodę „Byki i niedźwiedzie”, przyznawaną od 19 lat przez Gazetę Giełdy Parkiet. Prezesem roku zostaje osobowość szczególnie wyróżniająca się wśród zarządzających spółkami notowanymi na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.

Jerzy Marciniak został laureatem nagrody „Byki i niedźwiedzie” i uzyskał tytuł Prezesa roku 2012 w rankingu organizowanym przez Gazetę Giełdy Parkiet. Prezes Marciniak został nagrodzony za sukces konsolidowania branży chemicznej, pomimo, że Azoty Tarnów w ubiegłym roku mogły być przejęte przez Rosjan.

Jerzy Marciniak został prezesem Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach S.A. w 2008 roku. W trakcie jego pierwszej kadencji spółka zadebiutowała na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. W roku 2010 prezes nadzorował kolejne działania związane z przeprowadzonymi akwizycjami - przejęcie 100 procent akcji niemieckiego producenta poliamidów ATT Polymers GmbH z Guben oraz 52,6 proc. akcji ZAK SA. W tym samym czasie realizowane były zamierzenia inwestycyjne wynikające z Prospektu Emisyjnego.

W 2011 roku Rada Nadzorcza Spółki powierzyła mu funkcję Prezesa Zarządu Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach S.A. na kolejną kadencję.

08.03.2013

O to trzeba pytać pana trrenea Markuszewskiego. Od przyjścia do klubu zaskakuje ustawieniami drużyny na boisku. Grają ci, ktf3rzy mają grać, bez względu na formę. Gdy trener nie stawia na kilku ludzi tylko dla Niego z wiadomych powodf3w, to jaką oni mają chęć wchodząc do gry w 40 czy 50 minucie meczu? Wczoraj np. Kuta był jednym z lepszych zawodnikf3w, a był zastępowany na prawym rozegraniu nawet przez Gujskiego. Choć wiem, że Kuta nie jest ulubieńcem części kobicf3w, to jednak według mnie jest dobrym zawodnikiem i do tego z dużą ambicją. Mam nadzieję, że pan trener dojdzie do porozumienia z drużyną, a Zarzą nie będzie motywował zawodnikf3w obcinając im co chwila wynagrodzenia. To może doprowadzić tylko do jeszcze gorszej gry! A miało być tak pięknie! Pozdrawiam i życze sukcesu w następnym spotkaniu!