Pierwszy tej wiosny mecz przed własną publicznością zakończył się zasłużoną wygraną tarnowskiej Unii. Na początku meczu obydwa zespoły starały się przede wszystkim nie stracić bramki. Wreszcie w 28 minucie, po rzucie rożnym prowadzenie gospodarzom dał Bednarczyk. Dwie minuty później było już 2:0, tym razem piłkę skierował do bramki głową Pawlak.
Goście odpowiedzieli bramką w 32 minucie, ale sędzia gola nie uznał, gdyż piłkarz Radomiaka był na spalonym. Przed przerwą goście jeszcze dwukrotnie mogli strzelić kontaktowego gola, ale w obydwu sytuacjach ratował gospodarzy Libera.
Tymczasem trzecią bramkę w doliczonym czasie gry pierwszej połowy zdobyli tarnowianie po faulu na Sojdzie i rzucie karnym egzekwowanym przez Fałowskiego.
Po przerwie inicjatywę przejęli goście, ale niewiele wynikało z ich ataków. Dopiero tuż przed końcem meczu, po dośrodkowaniu Pacha honorowego gola zdobył uderzeniem głową Wlazło.
Unia zajmuje w tabeli II ligi dziewiątą lokatę z 32 punktami. Kolejny mecz tarnowianie rozegrają w Elblągu z Concordią.
Unia Tarnów – Radomiak Radom 3:1 (3:0)
Bramki: Bednarczyk (28 min.), Pawlak (30 min.), Fałowski (45 min. karny) - Wlazło (90 min.)
Żółte kartki: Bednarczyk, Witek, Sojda - Pach, Radecki, czerwona kartka: Witek (druga żółta)
Unia: Libera - Witek, Bednarczyk, Pawlak, Węgrzyn, Sojda (79 min. Wróbel), Kostecki, Furmański (65 min. Wilk), Ślęzak (48 min. Radliński), Matras, Fałowski (90 min. Adamski)
Sędziował: R. Podlecki (Lublin), widzów: 1 500
