Na badania i rozwój tarnowskie Zakłady Mechaniczne przeznaczą w tym roku ponad 30 milionów złotych. Spore nakłady związane są z planowanym udziałem firmy w wyposażeniu żołnierza przyszłości. Projekt pod hasłem Tytan oznacza nowoczesny system uzbrojenia oraz rozpoznawania wroga. Przygotowuje go konsorcjum przemysłowo-naukowe przedsiębiorstw i instytutów naukowych, których liderem została spółka Bumar PCO.
W Tarnowie, między innymi dla żołnierza przyszłości, opracowano granatnik rewolwerowy RPG-40. Sprzęt ma pełnić rolę podręcznej, kieszonkowej artylerii, a przy niewielkiej masie i rozmiarach będzie obsługiwany i przenoszony przez pojedynczego żołnierza. - Jest to odpowiedź na zapotrzebowanie jakie napłynęło z wojska, w okresie, kiedy zaczęliśmy funkcjonować na misji w Iraku. Tam żołnierze amerykańscy w bezpośrednich walkach używali podobnych granatników i nasi żołnierze mówili, że taki sprzęt jest im potrzebny – mówi Tomasz Berezowski, dyrektor handlowy zakładów.
Granatnik jest bardzo uniwersalny. Może być używany z amunicją obezwładniającą czy gazową. Dlatego powinien sprawdzić się także w policji, straży granicznej, służbie więziennej czy w firmach ochroniarskich. Pociski z siatką umożliwiają obezwładnianie agresywnie zachowujących się ludzi i zwierząt, nie powodując uszczerbku na zdrowiu. - Można też strzelać kulami gumowymi lub pociskiem kinetycznym. Ten ostatni może być wykorzystywany do bezwybuchowego wyważania drzwi, bez potrzeby podejścia z taranem, by je otworzyć – dodaje dyrektor Berezowski. Zasięg granatnika – od 400 do 800 metrów - zależy od amunicji, której jest blisko 30 rodzajów. Dla zapewnienia pewności działania, podczas projektowania konstrukcji wykorzystano między innymi komponenty z tytanu.
