Nie tylko ustawa, ale i etyka

 Bardzo często zdarza się, że to lekarz w szpitalu, przychodni czy malutkim ośrodku zdrowia jest pierwszą osobą, która dowiaduje się lub powinna się domyślić, że pacjent jest ofiarą  przemocy w rodzinie. Niestety, wielu lekarzy nie zna, albo nie chce znać swoich obowiązków. A te nakłada na nich ustawa.

 

Wielu lekarzy nie zna szczegółowo obowiązków, które nakłada na nich Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Tak wielu, że konieczne okazało się przeprowadzenie ogólnopolskiej kampanii informacyjno-edukacyjna skierowanej do przedstawicieli ochrony zdrowia „Lekarzu, reaguj na przemoc!”. Jej celem jest przede wszystkim zapoznanie lekarzy z procedurą „Niebieskiej Karty” oraz z psychologicznymi aspektami przeciwdziałania przemocy. – Bardzo często lekarz jest tą osobą, która jako pierwsza dowiaduje się o przemocy w rodzinie. Pacjenci zgłaszają się do lekarzy z różnymi dolegliwościami, które mogą świadczyć o doznawaniu przemocy w rodzinie – mówi Katarzyna Michalska z Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. - Ci, którzy doświadczają przemocy ze strony najbliższych  zazwyczaj nie  wiedzą, że zgodnie z prawem mogą oczekiwać pomocy m.in. w gabinecie lekarskim.

W każdej polskiej gminie lub mieście powinien działać zespół interdyscyplinarny złożony ze specjalistów. Nowelizacja ustawy z 2010 roku włączyła do systemu przeciwdziałania przemocy w rodzinie poza Policją, czy pomocą społeczną także ochronę zdrowia. W sytuacji podejrzenia przemocy w rodzinie lekarz ma obowiązek wszcząć procedurę „Niebieskiej Karty”.

Tarnowski szpital św. Łukasza w ubiegłym roku wszczął taką procedurę kilka razy, gdy pacjenci sami przyznawali, że stali się ofiarą przemocy w rodzinie, lub gdy na podstawie obrażeń lekarz sam wyciągał takie wnioski. Wśród tych kilku przypadków nie było na szczęście dzieci, ale i one stają się często ofiarami najbliższych. Procedura „Niebieskiej Karty” ma na celu ustalenie, czy w danym przypadku faktycznie dochodzi do stosowania przemocy w rodzinie oraz opracowanie i realizację planu pomocy. Lekarze mają także obowiązek wykonać bezpłatne badanie  w celu ustalenia przyczyn i rodzaju uszkodzeń ciała związanych z użyciem przemocy oraz wydać zaświadczenie lekarskie. Taki dokument może wydać lekarz każdej specjalności, a wydanie zaświadczenia jest bezpłatne.

Ofiara przemocy często często ze strachu lub  wstydu nie powiadamia o swoim problemie policji czy pomocy społecznej. Jedyną szansą jest wtedy wizyta w gabinecie lekarskim. I  to właśnie lekarz powinien uświadomić pacjentowi, że jest ofiarą przemocy i musi otrzymać pomoc. To lekarz powinien wskazać konkretne drogi wyjścia z problemu, dać namiary na ośrodki dla ofiar przemocy w rodzinie czy organizacje pozarządowe, które udzielają wsparcia. - Lekarz jest autorytetem i jako przedstawiciel ochrony zdrowia cieszy się poważaniem społecznym. Dzięki temu ma największą szansę na to, że pacjent go wysłucha i zastosuje się do jego rad i zaleceń – uważa Wanda Paszkiewicz, psycholog, specjalista w zakresie przeciwdziałania przemocy w rodzinie. - Osoba doznająca przemocy może nie posłuchać policjanta, pracownika socjalnego, ale przekonają ją argumenty lekarza i poważnie rozważy jego stanowisko. Tak jak lekarz zapisuje lekarstwo, tak samo daje zalecenie, by zgłosić się do specjalistycznej placówki dla osób doznających przemocy w rodzinie.Rzadko tak się dzieje. Zbyt rzadko. Dlatego lekarzom warto przypomnieć, że obowiązek pomocy pacjentom doznającym przemocy wynika nie tylko z przepisów ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, lecz także z zasad etyki lekarskiej.

21.03.2014
Twój komentarz:
Ankieta
Jak oceniasz pierwsze miesiące pracy nowego samorządu Tarnowa?
| | | |