To niewielkie urządzenie przypięte do paska sprawia, że człowiek siedzący gdzieś przed monitorem wie niemal wszystko o naszym sercu. Mało tego, wie że właśnie śpimy, że biegamy, albo, że właśnie przed chwilą ktoś mocno nas zdenerwował. Co jednak najważniejsze, wie, kiedy dzieje nam się coś złego i natychmiast może wysłać pomoc, bo dzięki temu niewielkiemu urządzeniu może nas dokładnie zlokalizować. Opieka nad pacjentem na odległość wkracza do Tarnowa.
Jak twierdzą specjaliści, badanie oraz leczenie pacjenta na odległość, to nie tylko jedna z najbardziej skutecznych metod obniżania horrendalnych kosztów leczenia, ale także olbrzymi rynek dla innowacyjnych firm. Telemedycyna pozwala na monitorowanie stanu zdrowia pacjenta bez konieczności osobistego kontaktu. Umożliwia zdalne wykonywanie diagnostyki, przekazywanie wyników badań, monitoring najważniejszych czynności życiowych pacjenta.
12 listopada w Tarnowie odbyła się inauguracja programu opieki telemedycznej nad pacjentami kardiologicznymi. Tym samym, dzięki nowoczesnemu systemowi, już wkrótce stan serc wielu tarnowian będzie pod stałą obserwacją specjalistów, nieprzerwanie przez 24 godziny na dobę. Na razie opieka dotyczyć będzie tylko pacjentów mających kłopoty z sercem, ale Centrum Diagnostyki Kardiologicznej ma w planach rozwój telemedycyny także w innych specjalnościach. Pierwszą z nich będzie pulmonologia, która skupi się na diagnostyce bezdechów nocnych wykorzystując badania polisomnograficzne.
Proponowany system umożliwia obserwację czynności serca oraz transmisję pomiarów do całodobowego centrum, w którym specjaliści na bieżąco kontrolują stan zdrowia osób objętych monitoringiem. Dzięki temu pacjent, który nagle poczuje się gorzej, może wysłać swoje aktualne wyniki do centrum. Następnie w razie potrzeby, dyspozytor z centrum zawiadamia pogotowie ratunkowe i kieruje karetkę bezpośrednio do pacjenta. Nawet w sytuacji, gdy pacjent straci przytomność i nie ma z nim kontaktu, zostanie zlokalizowany dzięki systemowi GPS.
System umożliwia m.in. obserwację stanu zdrowia trudnych do monitorowania przypadków, takich jak napadowe zaburzenia rytmu serca czy też obserwację pacjentów po wyjściu ze szpitala, np. po przebytym zawale serca, wspomagając diagnostykę poszpitalną. Do programu pacjenci kwalifikowani będą w CDK, tam też otrzymają proste w obsłudze urządzenie z kilkoma elektrodami.
NFZ na razie nie refunduje diagnostyki na odległość dlatego większość badań, które można wykonywać przy pomocy telemedycyny, ma charakter komercyjny. Trwają jednak rozmowy na temat uznania telemedycyny jako normalnego świadczenia medycznego. Mimo oporów NFZ jest duża szansa, że się to uda, bo Polski rząd już pracuje nad nowelizacją prawa, która pozwoli na szeroką skalę zastosować telemedycynę w praktyce, a Unia Europejska chce zaoszczędzić na wprowadzaniu nowoczesnych metod diagnostyki 95 miliardów euro do 2025 roku, wspierając wszelkie inicjatywy związane z telemedycyną. Głównie dlatego, że pobyt w szpitalu generuje spore koszty, podczas gdy leczenie zdalne przynieść może ogromne oszczędności. Na razie jednak za usługę trzeba będzie zapłacić, ale z wyliczeń wynika, że będzie to koszt porównywalny z kosztem wizyty w prywatnym gabinecie lekarskim. Tarnowskie Centrum, funkcjonujące na bazie najnowocześniejszego sprzętu i najlepszych specjalistów, rozpocznie swoją działalność pod koniec grudnia.