Wraz z rozpoczęciem nowego roku Zespół Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie zacznie realizację pakietów onkologicznego i kolejkowego. – Zespół jest przygotowany na wejście nowych zmian. Do wprowadzenia nowych zasad przygotowywaliśmy się kilka miesięcy po to, by zgodnie z założeniami pacjenci mogli być diagnozowani znacznie szybciej niż dotąd – mówi Artur Asztabski, prezes ZPS. Ideą pakietu onkologicznego jest przyśpieszenie procesu diagnostycznego i terapeutycznego u osób chorych na nowotwór. W Tarnowie jego realizacją zajmować się będą koordynatorki medyczne – pielęgniarki pracujące na dwie zmiany, a więc dostępne dla pacjentów przez cały dzień. To one, jako pierwsze, przyjmować będą skierowanych przez lekarza rodzinnego pacjentów. Koordynatorki umawiać będą wizyty u specjalistów, rezerwować terminy badań diagnostycznych, powiadamiać pacjenta o kolejnej wizycie lub badaniu, a także pilnować dotrzymywania terminów. Na dokonanie wstępnej diagnostyki onkologicznej przychodnia będzie miała 35 dni od dnia zapisania pacjenta na listę oczekujących. Uzyskanie porady początkowej powinno nastąpić najpóźniej w ciągu 14 dni. Diagnostyka pogłębiona powinna natomiast rozpocząć się w ciągu siedmiu dni. Świadczenia pierwszorazowe realizowane będą już według nowych zasad, zgodnie z którymi diagnostyka i ustalenie planu leczenia powinno nastąpić w ciągu 42 dni.
Świadczeniem pierwszorazowym objęte będą osoby, które z tego typu świadczeń nie korzystały w ciągu ostatnich dwóch lat. Takie terminy narzuca pakiet i aby świadczenia zostały rozliczone finansowo, terminy muszą być dotrzymane. Tyle o pakietach i przygotowaniu do ich realizacji mówi teoria. Jak będzie to wyglądało w praktyce, nikt nie wie. – Jest szereg niewiadomych i pytań, bo przecież nie wiemy ilu pacjentów może do nas trafić – przyznaje prezes Asztabski, zapewniając jednak, że wszystkie pojawiające się problemy na bieżąco będą rozwiązywane.
O tym, jakie zainteresowanie wzbudzi pakiet onkologiczny i czy spełni swoją rolę, przekonać się będzie można za rok. O ile oczywiście owe „bieżące problemy” nie zrujnują niezłego skądinąd planu.
