Cukier nie krzepi, tłuszcz nie pogrąża

 Nadmiar cukru jest groźniejszy dla zdrowia niż nadmiar tłuszczów, cholesterol nie jest jednak tak szkodliwy jak zwykło się uważać, a cieszące się złą sławą jajka hamują rozwój miażdżycy. Najnowsze wytyczne żywieniowe, poparte badaniami, niejedną dietę wywrócą do góry nogami.

 

Prof. Paulin Moszczyński, ekspert Akademii Zdrowia Tuchów, w jednym z rozdziałów publikacji „Nutraceuticals and Functional Foods in Human Health and Disease Prevention", która ukazała się we wrześniu w USA, omawia nowe standardy żywieniowe, głównie w profilaktyce i leczeniu cukrzycy.

W obliczu najnowszych badań, skuteczność dotychczasowych  wskazań żywieniowych pozostaje pod znakiem zapytania. Oprócz leków obniżających poziom glukozy we krwi, podstawą leczenia cukrzycy typu 2 jest odpowiedni sposób odżywiania. Trend żywieniowy, w którym ograniczono - ze względu na szkodliwość - konsumpcję produktów o wyższej zawartości tłuszczów i cholesterolu, spowodował zwiększone spożycie produktów zawierających węglowodany. Szczególnie niekorzystne jest zwiększone spożycie produktów zawierających cukry proste: glukozę, fruktozę czy sacharozę (cukier kuchenny). W ostatecznym rozrachunku taka zamiana okazała się szkodliwa, sprzyjała rozwojowi otyłości i cukrzycy typ 2 oraz miażdżycy.

Z „czarnej listy” produktów żywieniowych znika osławiony cholesterol. Najnowsze badania naukowe nie potwierdzają związku cholesterolu w diecie ze stężeniem cholesterolu w krwi oraz z chorobami sercowo-naczyniowymi i cukrzycą typ 2 w populacji ogólnej.

W 2013 roku greccy badacze wykazali, że w cieszących się złą zdrowotną sławą jajach kurzych znajduje się substancja hamująca rozwój miażdżycy. Nawet konsumpcja dwóch jaj dziennie nie zaburza równowagi cholesterolowej organizmu, ponieważ mniejsza jest wówczas produkcja tego związku w wątrobie.

Zmieniło się też nastawienie do tłuszczów. Niebawem należy się spodziewać zmiany w górnym limicie całkowitej dziennej konsumpcji tłuszczów zwierzęcych. Stwierdzono bowiem, iż obniżanie spożycia tłuszczów wcale nie zmniejsza ryzyka zapadalności na choroby układu krążenia i cukrzycę typ 2. W przeprowadzonych badaniach istnieją nawet dowody na pozytywny wpływ nasyconych tłuszczów ( masło, mleko, smalec) na stężenie cholesterolu HDL „dobrego” i triglicerydów.

Najnowsze wytyczne nie proponują zatem diety z tak restrykcyjnym ograniczeniem tłuszczów w prewencji cukrzycy typ 2, chorób serca, udarów, chorób nowotworowych ani otyłości. Zamiast tego należy kłaść nacisk na dietę zawierającą więcej warzyw, pełnoziarnistych produktów zbożowych, owoców morza oraz produktów mlecznych. Picie soków owocowych nie powinno być uważane za wypełnienie zaleceń dietetycznych w zakresie spożywania warzyw i owoców, sugeruje się ograniczanie spożycia soków u dzieci. Największe ilości glukozy i fruktozy są w miodzie i owocach, mniejsze w jarzynach. Chociaż zasada konsumpcji kilku porcji dziennie jarzyn lub owoców jest nadal aktualna, to obecnie zaleca się zjadanie większej ilości jarzyn niż owoców ze względu na mniejszą ilość kalorii.

Więcej walorów prozdrowotnych posiadają produkty koloru pomarańczowego czy czerwonego, np. pomidory, marchew, dynia, melon. Profesor Paulin Moszczyński – lekarz internista, hematolog, jest autorem blisko 500 artykułów medycznych, ponad 850 publikacji popularno-naukowych i kilku książek. Więcej na temat treści rozdziału poświęconego żywieniu w profilaktyce i leczeniu cukrzycy znaleźć można na stronie www.czt.com.pl

28.10.2015
Twój komentarz:
Ankieta
Jak oceniasz pierwsze miesiące pracy nowego samorządu Tarnowa?
| | | |