Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Tarnowie i firma Prodromus podpisały porozumienie o współpracy naukowo-badawczej przy wdrażaniu i rozwoju tzw. Prodrobota - zautomatyzowanego trenażera, który odwzorowując wzorce ludzkiego chodu pomaga w rehabilitacji. Kadra naukowa tarnowskiej uczelni pomoże w sprawdzeniu czy urządzenie jest skuteczne w rehabilitacji.
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Tarnowie i firma Prodromus podpisały 2 grudnia porozumienie o współpracy naukowo-badawczej przy wdrażaniu i rozwoju tzw. Prodrobota - zautomatyzowanego trenażera, który odwzorowując wzorce ludzkiego chodu pomaga w rehabilitacji osób ze schorzeniami kończyn dolnych. Tarnowska uczelnia jest drugą szkołą wyższą w Polsce, w której prowadzone będą tego typu badania.
Na pomysł zbudowania urządzenia, które pomoże w rehabilitacji dzieci, m.in. z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym wpadł cztery lata temu ówczesny student krakowskiej AGH, Grzegorz Piątek. W 2011 roku, w ramach pracy dyplomowej, zbudował robota do rehabilitacji kończyn dolnych dla bliźniaków chorujących na MPD, dzieci swoich znajomych. Maszyna miała pomóc w ich skutecznej rehabilitacji.
Zdaniem przedstawicieli Prodromusa skonstruowany przez nich robot jest wyjątkowy także w skali świata. Wyróżniają go bowiem nie tylko niewielkie rozmiary, brak specjalnych wymagań dotyczących infrastruktury, ale także stosunkowo niska cena. - Prodrobot kosztuje około 250 tys. zł, a inne, podobne urządzenia dostępne obecnie na rynku są pięcio-, sześciokrotnie droższe - wyjaśnia Bartłomiej Wielogórski, prezes firmy.
Prodrobot oferuje ćwiczenia niespotykane w innych, podobnych urządzeniach: chód anatomiczny zgodny z wzorcem chodu, wymachy, „rowerek", przysiady, wchodzenie po schodach. - Obecnie urządzenie może wspierać rehabilitację dzieci o wzroście pomiędzy 120, a 150 cm oraz wadze do 50 kg - wyjaśnia Grzegorz Piątek. Prodrobot powstał z myślą o dzieciach wymagających intensywnej rehabilitacji kończyn dolnych. Może być wykorzystywany w przypadkach, m.in.: porażenia mózgowego, rozszczepu kręgosłupa, dysfunkcji pochodzenia neurologicznego i urazowego, które zaburzają chód. - Jeśli zdobędziemy inwestora, rozpoczniemy prace nad wersją Prodrobota, która będzie przeznaczona dla pacjentów dorosłych - dodaje Bartłomiej Wielogórski.
Od 2012 roku Grzegorz Piątek i Bartłomiej Wielogórski udoskonalali konstrukcję robota, poszerzając jego funkcjonalność oraz wprowadzili zmiany umożliwiające zwiększenie przedziału wiekowego przyszłych pacjentów.
Nad pracami koncepcyjnymi dotyczącymi interdyscyplinarnej wiedzy z pogranicza robotyki i patologii chodu, czuwał dr hab. Wiesław Chwała (Zakład Fizjoterapii PWSZ w Tarnowie oraz Zakład Biomechaniki AWF w Krakowie). To on przekazał konstruktorom wzorce chodu ludzkiego - owoc jego dwunastoletnich badań. - Kadra naukowa PWSZ pomoże w walidacji tego urządzenia, czyli mówiąc najprościej - sprawdzeniu, czy Prodrobot jest skuteczny w rehabilitacji - wyjaśnia dr hab. Wiesław Chwała.
Porozumienie będzie obejmować prowadzenie prac naukowo-badawczych i zajęć dydaktycznych, poszukiwanie możliwości pozyskania środków oraz wspólnego przygotowania aplikacji o finansowanie projektów naukowo-badawczych,
umożliwienie pracownikom rozwoju naukowego, podnoszenia kwalifikacji oraz dostępu do najnowszych osiągnięć naukowych i technicznych, a także wzajemną pomoc w organizacji staży i praktyk. - Cieszę się, że pracownicy Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie, a w szczególności Instytutu Zdrowia wezmą udział w tych badaniach - mówi dr Mariusz Pociecha, Dyrektor IZ PWSZ.
W spotkaniu prezentującym możliwości Prodrobota wzięło udział niemal 200 osób. Byli wśród nich przedstawiciele kadry naukowej PWSZ, studenci, a także pracownicy szpitali i przychodni rehabilitacyjnych z regionu. Punktem kulminacyjnym pokazu była demonstracja z udziałem kilkunastoletniego pacjenta.