Od remisu kwietniowe zmagania w PKO BP Ekstraklasie rozpoczęli piłkarze Termaliki. Sytuacja w ligowej tabeli drużyny Radoslava Latala jest coraz gorsza. Termalica jest obecnie na przedostatnim miejscu, z dorobkiem 24 punktów zgromadzonych w 27 spotkaniach. Kolejny mecz niecieczanie rozegrają na wyjeździe z Lechią Gdańsk.
Pierwsza połowa meczu Bruk-Betu z Radomiakiem była bardzo wyrównana, natomiast w drugiej części gospodarze dominowali na boisku, ale w końcówce nie byli w stanie strzelić zwycięskiego gola, pomimo stuprocentowej szansy.
Miejscowi zaczęli obiecująco. W 9 minucie groźny strzał zza pola karnego oddał Adam Radwański. Filip Majchrowicz zachował jednak czujność i popisał się udaną interwencją. Chwilę później bramkarz Radomiaka źle zagrał piłkę nogą, ta trafiła do Kacpra Śpiewaka. Napastnik Bruk-Betu jednak za długo składał się do strzału i został zablokowany.
W 20 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, niefortunnie piłkę do siatki skierował Nemanja Tekijaski. Objęcie prowadzenia dodało Radomiakowi pewności w grze. W 31 minucie, z linii pola karnego strzelał Karol Angielski, skierował jednak piłkę w środek bramki, gdzie był dobrze ustawiony Pawluczenko.
Gospodarze przed przerwą byli dwukrotnie bliscy wyrównania. David Domgjoni nie trafił jednak w bramkę, a próbę Radwańskiego obronił Majchrowicz.
Tuż po przerwie Grzybek ponownie spudłował w dobrej sytuacji, po świetnym podaniu Piotra Wlazły. Za to w 53 minucie powinno być 2:0 dla gości. Angielski podał do Leandro, ale ten nie zdołał z bliska skierować piłki do pustej bramki.
Gospodarze wyrównali w 54 minucie. Wrzutkę Tomasa Poznara, głową wykończył Muris Mesanović. W końcówce nie zabrakło emocji. W doliczonym czasie gry piłka odbiła się od ręki znajdującego się w polu karnym Meika Karwota. Arbiter nie podyktował "jedenastki", choć potem obejrzał całe zajście na monitorze. Wcześniej natomiast ukarał czerwoną kartką Abrahama Marcusa Ayomide za uderzenie Dawida Kocyły.
Gospodarze przeprowadzili jeszcze jedną groźną akcję. Michal Hubenk podał do Poznara, którzy przegrał pojedynek z Majchrowiczem. Do odbitej przez bramkarza Radomiaka piłki dopadł Radwański i trafił w słupek.
Bruk-Bet Termalica – Radomiak Radom 1:1 (0:1)
Bramki: Mesanović (54 min.) - Tekijaski (20 min. samob)
Żółte kartki: Grzybek, Mesanović, Tekijaski, Poznar, Putiwcew – Cichocki, czerwona kartka: Marcus
Bruk-Bet: Pawluczenko – Domgjoni, Putiwcew, Tekijaski, Grzybek (70 min. Hybs), Radwański, Wlazło (70 min. Hubinek), Dombrovskyi, Gergel (46 min. Poznar), Mesanović (86 min. Varga), Śpiewak (46 min. Kocyła)
Sędziował: J. Przybył (Kluczbork), widzów: 2109