W sobotni wieczór piłkarze Bruk-Betu Termaliki Nieciecza pokonali Stal Rzeszów. Dzięki zwycięstwu piłkarze z Niecieczy zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem czternastu punktów. Wyżej jest tylko ŁKS Łódź z 15 punktami i Wisła Kraków z 16. Następne spotkanie Bruk-Bet rozegra w Chorzowie z Ruchem.
Pomimo ataków Stali, to Termalika, jako pierwsza, uzyskała w sobotę prowadzenie w meczu ze Stalą Rzeszów. W polu karnym Przemysław Pęksa faulował rywala, a rzut karny w 19 minucie wykorzystał Wiktor Biedrzycki.
Zaledwie dwie minuty później był już remis. Dominik Marczuk wykorzystał wolną przestrzeń w środku boiska i uderzył w prawy róg bramki, doprowadzając do remisu, którym zakończyła się pierwsza połowa.
W drugiej części spotkania już zdecydowanie przeważała drużyna z Niecieczy, udowadniając to w 59 minucie. Błąd obrońców w wyprowadzeniu piłki wykorzystał Muris Mesanović, który uderzył ponad bramkarzem nie dając mu szans na skuteczną obronę.
Dzięki zwycięstwu piłkarze z Niecieczy zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem czternastu punktów. Wyżej jest tylko ŁKS Łódź z 15 punktami i Wisła Kraków z 16. Następne spotkanie Bruk-Bet rozegra w Chorzowie z Ruchem.
Bruk-Bet Termalica – Stal Rzeszów 2:1 (1:1)
Bramki: Biedrzycki (19 min.), Mesanović (58 min.) - Marczuk (21 min.)
Żółte kartki: Mesanović, Karasek, Zaviiskyi, Tekijaski, Poznar – Wrona, Danielewicz, Głowacki
Bruk-Bet: Loska – Tekijaski, Biedrzycki, Grabowski, Zaviiskyi (88 min. Pietraszkiewicz), Ambrosiewicz, Karasek (46 min. Błachewicz), Domrbovski, Radwański (78 min. Kadlec), Polarius (46 min. Poznar), Mesanović (78 min. Hubinek)
Sędziował: S. Jarzębak (Bytom), widzów 2483