Dobra pierwsza połowa i ostatecznie remis. W spotkaniu z beniaminkiem, Bruk-Bet Termalica nie utrzymała dwubramkowej przewagi. Po tym remisie „Słonie”, po dziewięciu meczach, zajmuje piąte miejsce w tabeli I ligi dorobkiem 15 punktów. Kolejny mecz Termalica rozegra na wyjeździe z ŁKS Łódź.
Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Bruk-Bet Termalicy w 23 minucie spotkania z Chojniczanką, gdy Tomáš Poznar strzelił pierwszego gola. W zdobyciu bramki pomógł Artiom Poliarus. W 29 minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Poznar. To jednak nie wystarczyło do wygranej. Daniel Pietraszkiewicz, na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy, dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej zawodnik został ukarany w 52 minucie.
Goście to wykorzystali. W 83 minucie kontaktową bramkę strzelił Szymon Skrzypczak, a sześć minut później, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wyrównał Tomasz Mikołajczak.
Po tym remisie Bruk-Bet zajmuje piąte miejsce w tabeli I ligi dorobkiem 15 punktów. Kolejny mecz Termalica rozegra na wyjeździe z ŁKS Łódź.
Bruk-Bet Termalica – Chojniczanka 2:2 (2:0)
Bramki: Poznar 2 (22 i 29 min.) - Skrzypczak (82 min.), Mikołajaczak (89 min.)
Żółte kartki: Błachewicz, Pietraszkiewicz, Śpiewak – Kasperowicz, czerwona kartka: Pietraszkiewicz (druga żółta)
Termalica: Loska – Kadlec, Tekijaski (46 min. Hubinek), Biedrzycki, Błachewicz, Pietraszkiewicz, Ambrosiewicz, Radwański (79 min. Kukułowicz), Zaviiskyi, Polarius (63 min. Rep), Poznar (79 min. Śpiewak)
Sędziował: M. Złotnicki (Lublin), widzów: 1270