Porażką zakończył się debiutancki w Tauron Lidze mecz siatkarek Roleski Grupy Azoty ANS Tarnów. Tarnowianki w wyjazdowym spotkaniu pierwszej kolejki uległy 1:3 OnlyBio Pałacowi Bydgoszcz.
Początek meczu siatkarek Roleski Grupy Azoty ANS Tarnów z OnlyBio Pałacem Bydgoszcz.przebiegał pod znakiem wyrównanej gry. Dwa nieudane ataki Poli Nowakowskiej spowodowały, że ekipa trenera Marcina Wojtowicza wygrywała 10:7. Chwilę później, po ataku Klaudii Świstek było 9:13, ale trzy punkty reprezentantki Polski, Moniki Gałkowskiej zmniejszyły straty bydgoszczanek do jednego punktu. Siatkarki z Tarnowa szybko odzyskały bezpieczne prowadzenie, po błędzie Moniki Gałkowskiej wygrywały 18:13, chwilę później Wiktoria Kowalska powiększyła ich przewagę do sześciu punktów (21:15). Gospodynie zbliżyły się jeszcze na dystans trzech punktów (19:22), jednak po zepsutej zagrywce Poli Nowakowskiej, pierwszy set zakończył się wygraną Roleski Grupy Azoty ANS.
Druga partia od początku przebiegała pod dyktando miejscowych, które szybko wyszły na prowadzenie 4:1. Po dwóch błędach bydgoszczanek zrobiło się wprawdzie 5:4, seria trzech punktowych zagrywek Moniki Gałkowskiej dała jednak gospodyniom prowadzenie 9:4. Po punktowym bloku Eweliny Żurowskiej przewaga rywalek wzrosła do ośmiu punktów (12:4). Przy stanie 14:5, tarnowianki zdobyły cztery punkty z rzędu i po bloku Yulii Gerasymovej przegrywały 9:14. Szybko zrobiło się jednak 17:9, a chwilę później 20:12. W tym momencie w polu zagrywki stanęła Anna Lewandowska i nie opuściła go do końca seta, który zakończył się po zepsutym ataku Wiktorii Kowalskiej.
W trzecią odsłonę lepiej weszły tarnowianki, które prowadziły 3:0. Kolejne cztery punkty zdobyły jednak rywalki. Po ataku Katarzyny Marcyniuk było 6:5 dla zespołu z Tarnowa, ale następny fragment bydgoszczanki wygrały 6:0, wychodząc na prowadzenie 11:6. Po chwili tarnowianki przegrywały tylko 9:12, ale trzy kolejne punkty dały miejscowym prowadzenie 20:9. Punkt zdobyty bezpośrednio z zagrywki doprowadził do stanu 23:10, a ostatni w tym secie punkt zdobyła Ewelina Żurowska.
Początek ostatniej partii przebiegał pod znakiem nieznacznej przewagi gospodyń. Dopiero przy stanie 8:6 podopieczne trenera Mirosława Zawieracza zdobyły dwa punkty z rzędu, i po ataku Poli Nowakowskiej wygrywały 10:6. Błąd w ataku Eweliny Żurowskiej doprowadził jednak do stanu 12:10, przy którym o czas poprosił szkoleniowiec OnlyBio Pałacu. Po przerwie, jego podopieczne zdobyły trzy punkty z rzędu, po akcji Moniki Gałkowskiej doprowadzając do wyniku 15:10. Chwilę później było 21:14, a po zepsutej zagrywce Marty Łyczakowskiej na tablicy pojawił się wynik 23:16. Tarnowianki nie zrezygnowały z walki i po zablokowanym przez Katarzynę Marcyniuk ataku Moniki Gałkowskiej zrobiło się 24:23. Ostatnie w tym meczu słowo należało jednak do Kingi Różyńskiej, której punktowy blok zakończył rywalizację.
OnlyBio Pałacowi Bydgoszcz - Roleski Grupa Azoty 3:1 (20:25, 25:12, 25:12, 25:23)
Roleski Grupa Azoty: Marcyniuk, Łyczakowska, Gerasymova, Świstek, Ponikowska, Kowalska, Żurawska (libero) oraz Lukić, Ociepa, Becheva, Szczepańska, Szumera, Rybak