Pierwsze zwycięstwo w najwyższej klasie rozgrywkowej odniosły siatkarki Roleski Grupy Azoty ANS Tarnów, pokonując na wyjeździe Energę MKS Kalisz. Mecz rozstrzygnięty został w piątej partii, która dała tarnowiankom wynik 3:2.
W drugiej kolejce Tauron Ligi, siatkarki Roleski Grupy Azoty ANS Tarnów pokonały na wyjeździe 3-2 Energę MKS Kalisz, odnosząc tym samym pierwsze zwycięstwo w najwyższej klasie rozgrywkowej. Najlepszą zawodniczką meczu uznana została Klaudia Świstek.
Pierwszy punkt w pojedynku zdobyła Katarzyna Marcyniuk, ale po akcji Aleksandry Rasińskiej było 3-1. Kolejne akcje należały do tarnowianek i po bloku Marty Łyczakowskiej, zespół trenera Marcina Wojtowicza wygrywał 5-3. Chwilę później, po akcji Gabrieli Ponikowskiej, było natomiast 7-4 dla Roleski Grupy Azoty ANS. Dwa punktowe ataki Zuzanny Kuligowskiej zmniejszyły straty kaliszanek do jednego punktu, ale po błędzie Aleksandry Rasińskiej zrobiło się 7-10. W kolejnych minutach historia powtórzyła się i po dwóch z rzędu punktach Klaudii Świstek, zespół z Tarnowa prowadził 12-9. Od stanu 11-12 oba zespoły punktowały na przemian, stąd też po akcji Marty Łyczakowskiej notowano wynik 14-16. Kolejny punkt Klaudii Świstek powiększył przewagę tarnowskiej ekipy do czterech „oczek”. Zablokowany przez Aleksandrę Rasińską atak Katarzyny Marcyniuk doprowadził do wyniku 19-21, punkt zdobyty z przechodzącej piłki przez Gabrielę Ponikowską dał natomiast tarnowiankom piłki setowe. Pierwszą z nich kaliszanki obroniły dzięki zepsutej zagrywce Katarzyny Marcyniuk. W kolejnej akcji skutecznie zaatakowała Gabriela Ponikowska i set zakończył się wygraną przyjezdnych.
Druga partia rozpoczęła się od trzech punktów kaliszanek, które po ataku Karoliny Drużkowskiej wygrywały 3-0. Po błędzie Aleksandry Rasińskiej zrobiło się 3-2, a w kolejnych akcjach oba zespoły zdobywały punkty na przemian. Dopiero po zatrzymanym przez Katarzynę Marcyniuk ataku Karoliny Drużkowskiej, na tablicy pojawił się rezultat 9-9. Przy wyniku 12-12 gospodynie zdobyły trzy punkty z rzędu i o czas poprosił trener Marcin Wojtowicz. Chwilę później było 16-14, ale atak Yulii Gerasymovej dał tarnowiankom prowadzenie 18-16. Do przyjezdnych należały również kolejne akcje i po dwóch blokach ukraińskiej środkowej, tarnowski zespół wygrywał 23-17. Ostatni punkt w drugim secie zdobyła po długiej akcji Wiktoria Kowalska i tym samym tarnowianki wywalczyły pierwszy punkt w Tauron Lidze.
W trzecim secie zespół z Kalisza szybko odskoczył na 5-1, a chwilę później po błędzie Wiktorii Kowalskiej wygrywał 8-2. Przy zagrywce Marty Łyczakowskiej, tarnowianki doprowadziły – po dwóch asach serwisowych – do remisu 9-9. Po kolejnej akcji na tablicy pojawił się nawet wynik 9-10, po wideoweryfikacji punkt przyznano jednak kaliszankom. Wyrównana walka trwała do stanu 16-15. Po akcji Aleksandry Rasińskiej gospodynie odskoczyły na 21-15, a Zuzanna Kuligowska powiększyła ich przewagę do ośmiu „oczek” Losy seta rozstrzygnęły się przy trzeciej piłce setowej, przy której punkt rywalkom podarowała po zepsutej zagrywce Elena Becheva.
Po wyrównanym początku czwartej odsłony, Karolina Fedorek doprowadziła do stanu 5-2. Punkt zdobyty przez Zofię Sobanty dał miejscowym prowadzenie 8-3. Po okresie gry punkt za punkt, zakończonym atakiem Nikoliny Lukić, na tablicy pojawił się wynik 11-7. Blok Zofii Sobanty na serbskiej przyjmującej dał jednak gospodyniom prowadzenie 18-7. Zryw tarnowianek pozwolił im na doprowadzenie do rezultatu 19-12. Po czasie na prośbę Marcina Widery, zespół z Kalisza nie roztrwonił już tej przewagi, ostatni punkt zdobywając po zablokowanym przez Aleksandrę Cygan ataku Eleny Bechevej.
Piąta partia rozpoczęła się podobnie jak czwarta. Przy stanie 2-2, miejscowe zdobyły trzy punkty z rzędu, wychodząc na prowadzenie 5-2. Błąd Aleksandry Rasińskiej doprowadził wprawdzie do rezultatu 5-4, ale dwa bloki Karoliny Fedorek i skuteczny atak Aleksandry Rasińskiej, spowodowały, że kaliszanki wygrywały 8-4. Chwilę później prowadziły 9-6, punkt Klaudii Świstek oraz dwa błędy rywalek, spowodowały jednak, że na tablicy pojawił się remis 9-9. Po raz ostatni gospodynie prowadziły po akcji Aleksandry Rasińskiej, kiedy notowano wynik 11-10. Ataki Klaudii Świstek i Katarzyny Marcyniuk oraz blok Wiktorii Kowalskiej dały Roleski Grupie Azoty ANS prowadzenie 13-11. Po czasie na żądanie kaliskiego szkoleniowca, tarnowiankom dwukrotnie pomogła Karolina Drużkowska. Wychowanka UKS Jedynka Tarnów najpierw źle przyjęła zagrywkę Klaudii Świstek, a w następnej akcji dała się zablokować Wiktorii Kowalskiej i zwycięstwo świętować mogły siatkarki z Tarnowa.
Roleski Grupa Azoty ANS Tarnów: Katarzyna Marcyniuk (14 pkt.), Marta Łyczakowska (5), Yulia Gerasymova (7), Klaudia Świstek (14), Gabriela Ponikowska (9), Wiktoria Kowalska (16), Anna Pawłowska (libero) – Aleksandra Szczepańska (1), Wiktoria Szumera (3), Elena Becheva (1), Nikolina Lukić (1).
Fot. www.tauronliga.pl