Klątwa karnych

 Piłkarze ręczni Grupy Azoty Unia Tarnów zagrali na wyjeździe z Torus Wybrzeżem Gdańsk i przegrali w rzutach karnych. Karnymi tarnowianie przegrali po raz czwary w tym sezonie, co jest rekordem PGNiG Superligi.

 

W rozegranym 6 kwietnia meczu dwudziestej drugiej serii PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych, Grupa Azoty Unia Tarnów zagrała na wyjeździe z Torus Wybrzeżem Gdańsk. W regulaminowym czasie mecz zakończył się wynikiem 22-22 (9-9), w rzutach karnych tarnowianie - po raz czwarty w tym sezonie, co jest rekordem PGNiG Superligi – ulegli rywalom. Do stanu 3-3 oba zespoły zdobywały bramki na przemian. Kolejny fragment meczu należał do tarnowian, którzy w 14 min, po akcji Shuichi Yoshidy, prowadzili 6-3. Przy wyniku 7-4 trzy bramki z rzędu zdobyli z kolei gdańszczanie i w 23 min Rafał Stępień doprowadził do remisu 7-7. W 28 min, przy prowadzeniu „Jaskółek” 9-8, na dwie minuty wykluczony został Albert Sanek. Tarnowianie przetrzymali grę w osłabieniu bez strat, a po zakończeniu kary mieli okazję do zdobycia dziesiątej bramki. Stracili jednak piłkę, co zakończyło się wyrównującym golem Damiana Woźniaka. W samej końcówce, po czasie wziętym przez trenera Tomasza Strząbałę, bramkową okazję miał jeszcze Taras Minotskyi, jego strzał obronił jednak Miłosz Wałach. Bramkarz Torus Wybrzeża zaprezentował zresztą w pierwszej połowie wspaniałą skuteczność, broniąc 9 z 18 strzałów graczy „Jaskółek”. Z bardzo dobrej strony pokazał się także Patryk Małecki (6 obronionych strzałów na 15 rzutów – skuteczność 40 proc.).

W pierwszym kwadransie po zmianie stron żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć przewagi wyższej niż jednobramkowa i w 45 min po akcji Mateusza Jachlewskiego na tablicy pojawił się rezultat 17-17. Dwie minuty później, po rzucie karnym Keisuke Matsuury i bramce Pawła Podsiadły, tarnowianie wygrywali 19-17. W 52 min Mateusz Jachlewski doprowadził jednak do remisu 19-19. Na trafienia Tarasa Minotskyiego i Shuichi Yoshidy, gospodarze odpowiedzieli trzema celnymi strzałami i w 58 min dzięki trafieniu Jakuba Będzikowskiego wygrywali 22-21. Chwilę później do siedemnastego już tego dnia trafienia doprowadził Keisuke Matsuura, ustalając wynik po 60 minutach. W samej końcówce, szalę zwycięstwa na stronę „siódemki” z Gdańska przechylić mógł jeszcze Jakub Będzikowski, ale jego rzut został zablokowany.

Konkurs rzutów karnych rozpoczął się dobrze dla tarnowian, w drugiej serii pomylił się bowiem Mateusz Jachlewski. Chwilę później w jego ślady poszedł jednak Ajdin Zahirović, a w piątej serii „siódemki” nie wykorzystał Shuichi Yoshida. Próba Piotra Papaja była natomiast skuteczna i Torus Wybrzeże Gdańsk wygrało 4-3.


Grupa Azoty Unia: Patryk Małecki, Marek Bartosik - Taras Minotskyi 5, Paweł Podsiadło 5, Shuichi Yoshida 4, Aliaksandr Bushkou 3, Keisuke Matsuura 3, Michał Słupski 2, Kenya Kasahara, Przemysław Mrozowicz, Albert Sanek, Jakub Sikora, Ajdin Zahirović.

 

07.04.2023
Twój komentarz:
Ankieta
Jak oceniasz pierwsze miesiące pracy nowego samorządu Tarnowa?
| | | |