Wygrać z czasem

Wojewoda Małopolski wydał zalecenie zgodnie z którym karetki pogotowia w przypadku podejrzenia u pacjenta zawału serca, mają go przewozić bezpośrednio do jednego z ośmiu ośrodków kardiologii inwazyjnej. Na liście ośrodków znajduje się także tarnowski szpital im. E.Szczeklika.

Do tej pory zaledwie niewielki procent pacjentów z podejrzeniem zawału serca trafiał bezpośrednio na oddziały kardiologii inwazyjnej. Najczęściej pacjenci przewożeni byli do szpitalnych oddziałów ratunkowych, a dopiero stamtąd, po rozpoznaniu transportowani do odpowiedniej placówki. Tymczasem w przypadku zawału serca ogromne znaczenie ma czas. Każda minuta zwłoki oznaczać może kalectwo lub śmierć. Wojewoda Małopolski Stanisław Kracik wydał zalecenie, zgodnie z którym każdy pacjent z podejrzeniem zawału serca ma trafiać bezpośrednio na ośrodka kardiologii inwazyjnej. Zalecenie zostało przesłane do wszystkich ekip pogotowia ratunkowego i ośmiu ośrodków kardiologii inwazyjnej jakie znajdują się na terenie województwa małopolskiego.
Równocześnie wojewoda zobowiązał się do zakupu stacji, które umożliwią teletransmisję wyniku badania EKG z karetki do szpitala, tak by właściwie zdiagnozować stan pacjenta. Koszt jednej takiej stacji to 50 tysięcy złotych, ale pieniądze na sfinansowanie stacji we wszystkich ośmiu wskazanych placówkach obiecało ministerstwo finansów. Sukcesywnie mają także być doposażane karetki pogotowia.
Na liście ośrodków kardiologicznych znajduje się również tarnowski szpital im. E. Szczeklika.
28.12.2009
Twój komentarz:
Ankieta
Czy jesteś za przywróceniem handlu w niedziele?
| | | |