Drugie z rzędu zwycięstwo odnieśli piłkarze Termalicy. Pewnie i przekonująco pokonali na wyjeździe Resovię 4:0. Po tej wygranej Termalica awansowała na siódme miejsce z dorobkiem 10 punktów, po siedmiu kolejkach spotkań. Najbliższy mecz niecieczanie rozegrają u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 17 września.
Na początku spotkania piłkarzy Bruk-Betu Termalika Nieciecza z Resovią, w 13. minucie to rzeszowianie byli blisko objęcia prowadzenia, jednak Maciej Górski główkował w poprzeczkę. W 26 min zmienił się układ sił. Po czerwonej kartce Maciej Górski zszedł z boiska. Rzeszowianie, mimo gry w osłabieniu, nie składali broni. W końcówce pierwszej połowy lewą stroną próbował ruszyć Bartłomiej Eizenchart, a chwilę później na uderzenie z dystansu zdecydował się Radosław Kanach. Goście wciąż jednak nacierali i w 44 minucie wreszcie objęli prowadzenia. Po zamieszaniu podbramkowym piłka wyleciała poza pole karne, podbiegł do niej Damian Hilbrycht mocno i celnie uderzył.
Po zmianie stron również aktywniejsi w ofensywie byli niecieczanie, co szybko przełożyło się na wynik. W 52 minucie, po wrzutce z lewej strony główkował Jakub Branecki, Michał Gliwa wybronił to uderzenie, jednak prosto pod nogi Morgana Fassbendera, który z najbliższe odległości wpakował piłkę do siatki.
Rzeszowianie nie zdołali jeszcze otrząsnąć się po drugiej bramce, a pięć minut później było już 3:0, kiedy precyzyjnym uderzeniem z okolicy 15 metra popisał się Artem Polyarus. Michał Gliwa mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem. W 84 minucie Fassbender ponownie wpisał się na listę strzelców i przypieczętował ostateczny wynik.
Resovia – Bruk-Bet Termalica 0:4 (0:1)
Bramki: Hilbrycht (44 min.), Fassbender 2 (51 i 84 min.), Poliarus (57 min.)
Żółte kartki: Ciepiela – Kasperkiewicz, Branecki, czerwona kartka: Górski
Bruk-Bet: Loska – Hilbrycht, Kasperkiewicz, Spendlhofer, Wolski, Ambrosiewicz, Dombrovskyi, Poliarus (61 min. Poznar), Radwański, Rep (46 min. Fassbender), Branecki (61 min. Jakubik)
Sędziował: K. Iwanowicz (Lublin), widzów 1945