Nie udał się piłkarzom ręcznym Grupy Azoty Unia Tarnów wyjazdowy mecz z Zepterem KPR Legionowo. Tarnowianie przegrali 29-32, dając gospodarzom pierwszą w tym sezonie wygraną w swojej hali.
Przykrą niespodziankę sprawili swoim kibicom piłkarze ręczni Grupy Azoty Unii Tarnów. W meczu dziewiętnastej serii Orlen Superligi, tarnowianie przegrali na wyjeździe 29-32 (13-15) z zamykającym tabelę Zepterem KPR Legionowo. Dla gospodarzy była to pierwsza w tym sezonie wygrana w swojej hali. W spotkanie lepiej weszli podopieczni trenera Marcina Janasa i w 6 min prowadzili 3-1. Gospodarze szybko odrobili jednak straty i w 13 min wygrywali 8-6. Na sześć minut przed końcem pierwszej połowy przewaga beniaminka wzrosła do trzech goli (14-11) i ostatecznie do szatni oba zespoły zeszły przy dwubramkowym prowadzeniu ekipy z Legionowa.
Druga odsłona rozpoczęła się od wymiany „ciosów” i w 38 min było 20-17. Dwie minuty później na tablicy wyników pojawił się remis 20-20, a pięć minut później „Jaskółki” prowadziły 23-22. Po niewykorzystanych przez gości rzutach karnych i dwóch trafieniach Jakuba Brzezińskiego, było 24-23. W rewanżu dwukrotnie trafił jednak Jakub Sikora i „Jaskółki” odzyskały prowadzenie (24-25). Jeszcze w 53 min Grupa Azoty Unia wygrywała 28-27, kolejne cztery bramki zdobyli jednak rywale i to przesądziło o wyniku rywalizacji. Tarnowianie nie wykorzystali po przerwie trzech rzutów karnych – wszystkie obronił były zawodnik „Jaskółek”, Casper Liljestrand.
Grupa Azoty Unia Tarnów: Jakub Wysocki, Patryk Małecki – Aliaksandr Bushkou 5, Paweł Podsiadło 5, Albert Sanek 5, Jakub Sikora 4, Dzmitry Smolikau 4, Jakub Adamski 3, Przemysław Mrozowicz 1, Vladyslav Parovinchak 1, Michał Słupski 1, Korneliusz Małek, Marcel Zdobylak.