Więcej pacjentów w tarnowskim szpitalu
W styczniu zaobserwowano wyraźny wzrost liczby pacjentów na niektórych oddziałach Szpitala Wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. Jeśli ta tendencja się utrzyma, może to skutkować wydłużeniem kolejki oczekujących na zabiegi.
W styczniu więcej pacjentów skorzystało z usług tarnowskiego „nowego” szpitala. Więcej pacjentów przyjmuje się przede wszystkim na oddziale okulistyki, neurologii i kardiologii. –
To może oznaczać wydłużenie okresu oczekiwania na zabiegi planowe, bo łóżek w szpitalu nie przebywa – mówi
Anna Czech, dyrektor szpitala.
W przypadku okulistyki w styczniu przyjęto o ponad 10 procent pacjentów więcej niż przed rokiem. Gdyby taka tendencja utrzymała się w kolejnych miesiącach, to kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na świadczenia medyczne na tym oddziale byłby wypełniony już po połowie roku. Więcej pacjentów niż przed rokiem leczono w styczniu także na oddziale neurologii. W tym przypadku wzrost jest co prawda niewielki, ale trzeba pamiętać, że w minionym miesiącu oddział był remontowany. Po sfinalizowaniu prac należy spodziewać się zasadniczo większej liczby pacjentów. Znacznie więcej osób niż w roku ubiegłym trafiło także na Oddział Kardiologii i Oddział Wewnętrzny I i Nefrologii z Ośrodkiem Dializ.
Utrzymanie się tej tendencji może powodować wydłużenie się kolejek przyjęć planowanych. Powód jest prosty. Szpital ma ograniczona liczbę łóżek i nie jest w stanie przyjąć większej liczby pacjentów. -
Zawsze w pierwszej kolejności opieką obejmowane są osoby w najcięższych stanach, których życie znajduje się bezpośrednim zagrożeniu. Im takich przypadków jest więcej, tym mniej wolnych miejsc dla osób leczonych na schorzenia nie wymagające natychmiastowej interwencji. W konsekwencji pacjenci będą musieli uzbroić się w cierpliwość – tłumaczy dyrektor Anna Czech. -
Prosimy o wyrozumiałość, ponieważ nie możemy ani zwiększyć liczby łóżek ani zwiększyć kontraktu, by zatrudnić większą liczbę lekarzy.
04.02.2010