Zdrowie na zielono

 W dzisiejszych, bezlitosnych czasach zdominowanych przez technologię, szybkie tempo życia i stres, coraz więcej osób odczuwa potrzebę powrotu do naturalnych rozwiązań, stawiając na naturę jako taką. Zbawienny wpływ kontaktu z naturą nie jest zresztą subiektywnym odczuciem – to naukowo potwierdzona metoda terapeutyczna. I choć nazwa hortiterapia brzmi nowocześnie, swoimi korzeniami sięga do starożytności.

 

Bez roślin nie byłoby życia. Choć pozytywny wpływ natury na samopoczucie ludzi znany jest od tysięcy lat, dopiero współczesne badania naukowe jednoznacznie wykazały, że przebywanie na łonie natury obniża poziom kortyzolu, hormonu stresu, pobudza wydzielanie dopaminy i serotoniny, wpływa na poprawę nastroju, zwiększa koncentrację i obniża ciśnienie krwi. Może więc zamiast u lekarza, warto więcej czasu spędzać w ogrodzie, gdzie aktywność fizyczna związana z pracą pomaga utrzymać sprawność ruchową, a kontakt z żywą przyrodą działa kojąco na zmysły i psychikę. Według psychologów, ogród jest  bezpieczną przestrzenią, w której człowiek może odzyskać poczucie kontroli, wartości i sprawczości. A to w procesie zdrowienia jest szczególnie ważne.

Obcowanie z naturą jako metoda terapii ma swoją nazwę – hortiterapia. W praktyce obejmuje ona opiekę nad roślinami, pracę w ogrodzie, a także bierne przebywanie w otoczeniu przyrody. Choć brzmi nowocześnie, hortiterapia ma swoje korzenie w starożytności. Już Egipcjanie i Grecy uznawali ogrody za miejsca odnowy duchowej, a w średniowiecznych klasztorach ogrody łączyły sacrum z leczeniem – uprawiano w nich zioła, ale też odpoczywano i kontemplowano. Pierwsze naukowe zastosowania terapii ogrodniczej pojawiły się po II wojnie światowej, kiedy amerykańscy lekarze zauważyli, że praca w ogrodzie przyspiesza rekonwalescencję żołnierzy. Dziś hortiterapia stosowana jest w wielu krajach jako pełnoprawna metoda terapeutyczna. Zajęcia hortiterapeutyczne mogą polegać zarówno na pielęgnacji roślin, sadzeniu kwiatów, jak i na relaksacyjnym przebywaniu w ogrodzie terapeutycznym. Hortiterapia jest szczególnie polecana osobom starszym, niepełnosprawnym, osobom z chorobami psychicznymi oraz dzieciom z zaburzeniami koncentracji. Stosowana jest m.in. w ośrodkach rehabilitacyjnych, domach opieki, a nawet w leczeniu depresji, stanów lękowych czy wypalenia zawodowego.

Hortiterapia może okazać się zbawienna nie tylko dla osób chorych. W myśl powiedzenia „lepiej zapobiegać, niż leczyć”, korzyści z niej może czerapć każdy. Wystarczy regularnie przebywać wśród zieleni, założyć mały ogródek na balkonie, pielęgnować domowe rośliny czy odwiedzać parki lub lasy. To nie tylko relaks, ale realna inwestycja w zdrowie psychiczne i fizyczne. Rośliny uczą cierpliwości, przywracają poczucie sprawczości i dają satysfakcję z efektów pracy. W dzisiejszych, zwariowanych i wymagających czasach, gdy wiele osób  zmaga się z wypaleniem zawodowym, depresją czy przewlekłym stresem, ulgę w stresie i poprawę samopoczucia przynieść może zwykła skrzynka z ziołami na kuchennym parapecie  czy częste spacery po parku. Kontakt z przyrodą to nie luksus, lecz potrzeba biologiczna, a na skuteczną terapię każdy może sobie pozwolić.

 

 

 

 

09.08.2025
Twój komentarz:
Ankieta
Czy znasz tarnowskie organizacje pozarządowe i wiesz, jakie działania podejmują?
| | | |